Post by Bazylia on May 22, 2006 8:49:30 GMT 1
Krótki, ale bardzo mi³y Ale mo¿e po kolei...
Z dedykacj¹ dla Kai, mam nadziejê ¿e Ciê nie zabi³am ca³kiem oraz dla Luth, która na pewno to tutaj przeczyta a wiem ¿e chce wszystko wiedzieæ
Poniewa¿ przyjechaliœmy wczeœniej (w celu zakupu kwiatów) i mieliœmy jeszcze ok. godziny do spektaklu, wiêc siedliœmy sobie w tureckiej knajpce/restauracji (tam ko³o Romy jest jedna). Jak siê okaza³o dla mnie, Wiew i Helen zabawnie mieæ miejscówkê przy oknie, albowiem widaæ jak wampiry id¹ do teatru. Oczywiœcie kogo widzia³yœmy? £ukasza Dziedzica Ale gdyby nie to zdjêcie z nagrywania p³yty to byœmy go nie pozna³y.
Ostatecznie kwiatki zosta³y zakupione, czekoladki i to-które-nie-gryzie wyci¹gniête z baga¿nika i ruszy³yœmy do teatru.
Pani w sklepiku na pytanie czy przeka¿¹ kwiatki Radkowi Izdebskiemu po spektaklu zrobi³a dziwn¹ minê, ale by³a mi³a wiêc siê zgodzi³a. Ja te¿ by³am mi³a i da³am Romie zarobiæ jeszcze 20 z³ bo kupi³am program, ¿eby ew. wampiry mia³y po czym pisaæ. Zostawi³yœmy kwiatki i posz³yœmy zaj¹æ miejsca na widowni.
Po krótkim oczekiwaniu rozpocz¹³ siê spektakl... a w³aœciwie ma³y wstêp, z okazji setnego spektaklu. Na scenê wyszed³ Wojciech Paszkowski w charakteryzacji Chagala oraz jedna z wampirzyc, z koszyczkiem. W koszyczku jak siê okaza³o by³y losy, a mo¿na by³o wygraæ wampirzy zestaw, czego niestety nie uda³o nam siê trafiæ. Z losowaniem by³ pewien zabawny epizod A mianowicie: wiêkszoœæ ló¿ by³a tym razem pusta. Wojciech Paszkowski losuje... jeden los: lo¿a - pusta... drugi los: lo¿a - pusta... trzeci los... lo¿a... publicznoœæ zaczyna siê œmiaæ Przy okazji Chagal reklamowa³ te¿ sklepik Romy, w którym mo¿na nabyæ p³ytê z musicalu po promocyjnej cenie 1800 z³
I po tym mi³ym wstêpie... rozpocz¹³ siê spektakl.
Po pierwsze - za du¿o skojarzeñ Ca³y pierwszy akt przechichrany wspólnie z Wiew, mo¿e poza "Umar³ Bóg", kiedy by³am zajêta obserwacj¹ peleryny Krolocka (4 miejsca ode mnie). Innowacja - ksi¹¿ê Krolock ma sygnety i nie mia³ make-up'u na rêkach. Generalnie to dzieli³am czas pomiêdzy Radka (i szukanie, który to jest Radek, w "Czosnku" np. nam siê go nie uda³o znaleŸæ), profesora, Chagala, Herberta i Krolocka. Wszystkim posz³o dobrze, tak jak zwykle, z ma³ymi wyj¹tkami, mianowicie profesor i Chagal byli jeszcze lepsi ni¿ poprzednio gdy widzia³am Rozmusa i Paszkowskiego w tych rolach, no heeej Herberta by³o jeszcze s³odsze, a Krolock s³uchany i ogl¹dany z pierwszego rzêdu du¿o zyskuje. Mimika twarzy po prostu cudowna, scena "Przed zamkiem" to by³o coœ... i nasz Krolock te¿ tak czule tuli Sarow¹ g¹bkê
Ogl¹danie Wampirów z pierwszego rzêdu jest prze¿yciem. Po pierwsze masz ich wszystkich na wyci¹gniêcie rêki, po drugie widzisz dobrze mimikê twarzy i w zwi¹zku z tym nasuwa siê nieco inna interpretacja, ja np. twierdzê ¿e nasz Krolock tak jak wiedeñski te¿ jest zakochany w Sarze.
Dodatkowo nieœmiertelne teksty, takie jak:
- no heeej
- jestem ssakiem wiêc ssam; ssijmy siê nawzajem, dawnym obyczajem (Wiew ju¿ nie wytrzyma³a i zaczê³a siê g³oœno œmiaæ )
- Prof: nie wstyd ci? Alfred: wstyd... ale i tak nie mogê.
- czym go tak rozbudzi³eœ? (Rozmus by³ w tej scenie boski )
- buuuu! hahahahaha (to ju¿ standard)
- Prof: trzy... trzy... trzyyyy! Krolock: trzyy... hahahaha (to trzeba by³o us³yszeæ)
Do tego takie rzeczy jak:
- ca³a rozmowa Alfreda i Sary w ³azience ;D
-Alfred: to jest... Sara: Kreeeww... kochaanyy... skosztujj... Alfred: ca³kiem smaczna... ja i Wiew (telepatia): wiœniowa
- Krolock: daj mi wiarê, zaufaj mi... ja: uf uf
Obieca³am sobie nie œmiaæ siê przy "Nienasyconym g³odzie" i uda³o by mi siê to gdyby nie mina Krolocka przy wiersz z fragmentu jej krwi¹ pisa³em wiersz, taki fajny ob³êd w oczach ;D
Helen na swojej przystawce natomiast prze¿y³a uderzenie latarni¹ Kukola, prawie-wyssanie przez wampira, smyrniêcie peleryn¹ Krolocka, smyrniêcie peleryny Krolocka... oraz leciutkie przydeptanie bucikiem tej¿e
Na koniec, po piosence fina³owej, wyjecha³ napis "100", i wampiry siê bardzo d³ugo k³ania³y - niestety bez bisowania, ale owacja na stoj¹co za to by³a od samego pocz¹tku, spontanicznie wstali wszyscy Po oklaskach wampiry dosta³y kwiatki, a tak¿e - od Klubu Przyjació³ TM Roma* - ka¿dy wampir dosta³ po przewi¹zanym czerwon¹ kokardk¹ ko³eczku. I tu rodzi siê pytanie: Kwizar, czy my o czymœ nie wiemy? I drugie: czy ty te¿ o czymœ nie wiesz? ;D
Spotka³yœmy siê po drzwiami po lewej stronie (tam te¿ s¹ magiczne drzwi "dla personelu"), mia³yœmy okazjê zobaczyæ jak wyganiaj¹ ludzi którzy próbuj¹ wejœæ za kulisy, po czym szybciutko wysz³yœmy z teatru i obszed³wszy budynek naoko³o wesz³yœmy tylnym wejœciem, to tzw. "portierni dla artystów". By³ tam spory t³umek (Klub Przyjació³ TM Roma).
Stoimy... czekamy chwilê... Przechodzi Rozmus... Przechodzi Paszkowski... Chyba przechodzi³ te¿ Derybowski... Przechodzi Wocial... (g³upie dzieci z nas...)
Idzie Radek Wrêczamy czekoladki, dziêkujemy za styczniow¹ wycieczkê, wrêczam to-które-nie-gryzie, dla Radka z dedykacj¹ plus 20 czystych jakby chcia³ rozdaæ wampirom, Radek siê mi³o zdziwi³ ¿e to moje Zosta³yœmy z wiew cmokniête w policzek a poniewa¿ Radek siê spieszy³ to siê po¿egnaliœmy, ¿ycz¹c mu udanych wystêpów. Radek poszed³...
Idzie Kuba Molêda... Idzie Malwina... Wkurzy³am siê nas Podchodzê do Malwiny i pytam o zdjêcia. Malwina siê zgadza. Zostajê sfotografowana (przez Wiew) z Malwin¹, nastêpnie próbujê sfotografowaæ Wiew, œmia³yœmy siê z Malwin¹ ¿e mi siê tak rêcê trzês¹ (chwa³a Canonowi mojemu za stabilizator obrazu . Malwina wychodzi. A my twardo czekamy na £ukasza Dziedzica, bo obieca³yœmy sobie jeszcze po drodze ¿e kogo jak kogo ale £ukasza to musimy dorwaæ (to za styczeñ zemsta... by³a przys³owiowa
Wraca Radek... pyta czy mamy zdjêcie z Malwin¹, mówimy ¿e tak, Radek wo³a Malwinê ¿eby nam zrobiæ z ni¹ zdjêcie grupowe Dziêkujemy obojgu za zdjêcie. Radek nas pyta czy z kimœ jeszcze chcemy mieæ zdjêcie albo czy kogoœ zawo³aæ. Wiêc pytam uprzejmie czy móg³by zawo³aæ £ukasza Dziedzica. Radek dzwoni... I idziemy w lewo po schodach na górê, na górze stoi £ukasz Dziedzic. Radek przejmuje aparat i robi nam zdjêcia grupowe na schodach. Pytam £ukasza o autograf. £ukasz podpisuje mi program z Wampirów, w miêdzyczasie Wiewióra pyta go o te s³ynne tipsy (tak, nosi je na sta³e), Radek i £ukasz ¿artuj¹ sobie z £ukaszowych tipsów. By³ jeszcze jakiœ dobry tekst o zapachu sztuki, nie dos³ysza³am go ca³ego i ju¿ mi Helen wyjaœni³a o co chodzi³o ale niestety muszê go ocenzurowaæ. Wybaczycie? Wiedzia³am £ukasz ju¿ chcia³ iœæ ale zapyta³am jeszcze czy mogê zdjêcie z gryzieniem, bo wprawdzie by³ bez peruki i bez peleryny ale widzia³am ¿e z¹bki wampirze mia³. I tak zosta³am wampirem, ugryziona przez Krolocka w szyjê.
Podziêkowa³yœmy, £ukasz poszed³. Radek pyta czy mamy zdjêcia z Malwin¹ - odpowiadam ¿e tak, pyta czy mamy zdjêcia z Kub¹ Molêd¹ - odpowiadamy ¿e nie. Kuba w³aœnie zbiega³ ze schodów, ju¿ by³ na dole, ale Radek wo³a: "Kuba wracaj" ;D Radek znów przejmuje aparat i robi nam zdjêcie grupowe z Kub¹.
Schodzimy na dó³, Radek odprowadza nas a¿ na zewn¹trz, znów siê ¿egnamy... Ale Radek zauwa¿a po drugiej stronie ulicy Kubê Szyd³owskiego i Paw³a Podgórskiego i pyta czy chcemy zdjêcie z Kukolem. Pytam Paw³a o zdjêcie, ustawiamy siê. Kuba Szyd³owski siedzia³ tam obok na murku. Radek: "Kukol, powstañ" Radek przejmuje aparat, robi jedno zdjêcie, nastêpnie sugeruje ¿artem obu pozosta³ym panom ¿eby mo¿e coœ zagrali. Chyba wziêli to sobie do serca albo po prostu te¿ mieli g³upawkê bo drugie zdjêcie jest przezabawne
I tym razem ju¿ naprawdê po¿egnaliœmy siê z Radkiem, ¿ycz¹c udanych wystêpów i dziêkuj¹c za wycieczkê, krótk¹, ale bardzo mi³¹.
Ogólne wra¿enie z wampirów - bardzo sympatyczne i z poczuciem humoru
Last, but not least:
Serdeczne podziêkowania dla Radka Izdebskiego za obie wycieczki i ¿yczliwoœæ
A teraz parê zdjêæ
Z Malwin¹:
img305.imageshack.us/my.php?image=img12225gj.jpg
Nasza trójka z Malwin¹:
img133.imageshack.us/my.php?image=img12263sc.jpg
[photo by Radek]
Z Kub¹ Molêd¹:
img124.imageshack.us/my.php?image=img12316td.jpg
[photo by Radek]
Z Paw³em Podgórskim i Kub¹ Szyd³owskim:
img49.imageshack.us/my.php?image=img123223vr.jpg
[photo by Radek]
My oraz Pawe³ i Kuba z g³upawk¹ ;D :
img160.imageshack.us/my.php?image=img12334zr.jpg
[photo by Radek]
Nowy image Krolocka :
img305.imageshack.us/my.php?image=img12271kg.jpg
[photo by Radek]
Tak tak, grzeczne dzieci :
img125.imageshack.us/my.php?image=img12285tn.jpg
[photo by Radek]
Czu³am ¿e tam siê œwiêci z ty³u coœ niedobrego... a wiecie, bo by³o najgorsze? ¿e to siê odbywa³o beze mnie
Wampir na g³odzie - prawdziwa desperacja :
img99.imageshack.us/my.php?image=img12297pz.jpg
Jak zosta³am wampirem:
img101.imageshack.us/my.php?image=img12307nu.jpg
A tutaj zdjêcie z programem i autografem:
img356.imageshack.us/my.php?image=img12351ll.jpg
______________________________________
* nie pytajcie sk¹d wiem, ale jak chcecie to zajrzyjcie sobie na grono
Z dedykacj¹ dla Kai, mam nadziejê ¿e Ciê nie zabi³am ca³kiem oraz dla Luth, która na pewno to tutaj przeczyta a wiem ¿e chce wszystko wiedzieæ
Poniewa¿ przyjechaliœmy wczeœniej (w celu zakupu kwiatów) i mieliœmy jeszcze ok. godziny do spektaklu, wiêc siedliœmy sobie w tureckiej knajpce/restauracji (tam ko³o Romy jest jedna). Jak siê okaza³o dla mnie, Wiew i Helen zabawnie mieæ miejscówkê przy oknie, albowiem widaæ jak wampiry id¹ do teatru. Oczywiœcie kogo widzia³yœmy? £ukasza Dziedzica Ale gdyby nie to zdjêcie z nagrywania p³yty to byœmy go nie pozna³y.
Ostatecznie kwiatki zosta³y zakupione, czekoladki i to-które-nie-gryzie wyci¹gniête z baga¿nika i ruszy³yœmy do teatru.
Pani w sklepiku na pytanie czy przeka¿¹ kwiatki Radkowi Izdebskiemu po spektaklu zrobi³a dziwn¹ minê, ale by³a mi³a wiêc siê zgodzi³a. Ja te¿ by³am mi³a i da³am Romie zarobiæ jeszcze 20 z³ bo kupi³am program, ¿eby ew. wampiry mia³y po czym pisaæ. Zostawi³yœmy kwiatki i posz³yœmy zaj¹æ miejsca na widowni.
Po krótkim oczekiwaniu rozpocz¹³ siê spektakl... a w³aœciwie ma³y wstêp, z okazji setnego spektaklu. Na scenê wyszed³ Wojciech Paszkowski w charakteryzacji Chagala oraz jedna z wampirzyc, z koszyczkiem. W koszyczku jak siê okaza³o by³y losy, a mo¿na by³o wygraæ wampirzy zestaw, czego niestety nie uda³o nam siê trafiæ. Z losowaniem by³ pewien zabawny epizod A mianowicie: wiêkszoœæ ló¿ by³a tym razem pusta. Wojciech Paszkowski losuje... jeden los: lo¿a - pusta... drugi los: lo¿a - pusta... trzeci los... lo¿a... publicznoœæ zaczyna siê œmiaæ Przy okazji Chagal reklamowa³ te¿ sklepik Romy, w którym mo¿na nabyæ p³ytê z musicalu po promocyjnej cenie 1800 z³
I po tym mi³ym wstêpie... rozpocz¹³ siê spektakl.
Po pierwsze - za du¿o skojarzeñ Ca³y pierwszy akt przechichrany wspólnie z Wiew, mo¿e poza "Umar³ Bóg", kiedy by³am zajêta obserwacj¹ peleryny Krolocka (4 miejsca ode mnie). Innowacja - ksi¹¿ê Krolock ma sygnety i nie mia³ make-up'u na rêkach. Generalnie to dzieli³am czas pomiêdzy Radka (i szukanie, który to jest Radek, w "Czosnku" np. nam siê go nie uda³o znaleŸæ), profesora, Chagala, Herberta i Krolocka. Wszystkim posz³o dobrze, tak jak zwykle, z ma³ymi wyj¹tkami, mianowicie profesor i Chagal byli jeszcze lepsi ni¿ poprzednio gdy widzia³am Rozmusa i Paszkowskiego w tych rolach, no heeej Herberta by³o jeszcze s³odsze, a Krolock s³uchany i ogl¹dany z pierwszego rzêdu du¿o zyskuje. Mimika twarzy po prostu cudowna, scena "Przed zamkiem" to by³o coœ... i nasz Krolock te¿ tak czule tuli Sarow¹ g¹bkê
Ogl¹danie Wampirów z pierwszego rzêdu jest prze¿yciem. Po pierwsze masz ich wszystkich na wyci¹gniêcie rêki, po drugie widzisz dobrze mimikê twarzy i w zwi¹zku z tym nasuwa siê nieco inna interpretacja, ja np. twierdzê ¿e nasz Krolock tak jak wiedeñski te¿ jest zakochany w Sarze.
Dodatkowo nieœmiertelne teksty, takie jak:
- no heeej
- jestem ssakiem wiêc ssam; ssijmy siê nawzajem, dawnym obyczajem (Wiew ju¿ nie wytrzyma³a i zaczê³a siê g³oœno œmiaæ )
- Prof: nie wstyd ci? Alfred: wstyd... ale i tak nie mogê.
- czym go tak rozbudzi³eœ? (Rozmus by³ w tej scenie boski )
- buuuu! hahahahaha (to ju¿ standard)
- Prof: trzy... trzy... trzyyyy! Krolock: trzyy... hahahaha (to trzeba by³o us³yszeæ)
Do tego takie rzeczy jak:
- ca³a rozmowa Alfreda i Sary w ³azience ;D
-Alfred: to jest... Sara: Kreeeww... kochaanyy... skosztujj... Alfred: ca³kiem smaczna... ja i Wiew (telepatia): wiœniowa
- Krolock: daj mi wiarê, zaufaj mi... ja: uf uf
Obieca³am sobie nie œmiaæ siê przy "Nienasyconym g³odzie" i uda³o by mi siê to gdyby nie mina Krolocka przy wiersz z fragmentu jej krwi¹ pisa³em wiersz, taki fajny ob³êd w oczach ;D
Helen na swojej przystawce natomiast prze¿y³a uderzenie latarni¹ Kukola, prawie-wyssanie przez wampira, smyrniêcie peleryn¹ Krolocka, smyrniêcie peleryny Krolocka... oraz leciutkie przydeptanie bucikiem tej¿e
Na koniec, po piosence fina³owej, wyjecha³ napis "100", i wampiry siê bardzo d³ugo k³ania³y - niestety bez bisowania, ale owacja na stoj¹co za to by³a od samego pocz¹tku, spontanicznie wstali wszyscy Po oklaskach wampiry dosta³y kwiatki, a tak¿e - od Klubu Przyjació³ TM Roma* - ka¿dy wampir dosta³ po przewi¹zanym czerwon¹ kokardk¹ ko³eczku. I tu rodzi siê pytanie: Kwizar, czy my o czymœ nie wiemy? I drugie: czy ty te¿ o czymœ nie wiesz? ;D
Spotka³yœmy siê po drzwiami po lewej stronie (tam te¿ s¹ magiczne drzwi "dla personelu"), mia³yœmy okazjê zobaczyæ jak wyganiaj¹ ludzi którzy próbuj¹ wejœæ za kulisy, po czym szybciutko wysz³yœmy z teatru i obszed³wszy budynek naoko³o wesz³yœmy tylnym wejœciem, to tzw. "portierni dla artystów". By³ tam spory t³umek (Klub Przyjació³ TM Roma).
Stoimy... czekamy chwilê... Przechodzi Rozmus... Przechodzi Paszkowski... Chyba przechodzi³ te¿ Derybowski... Przechodzi Wocial... (g³upie dzieci z nas...)
Idzie Radek Wrêczamy czekoladki, dziêkujemy za styczniow¹ wycieczkê, wrêczam to-które-nie-gryzie, dla Radka z dedykacj¹ plus 20 czystych jakby chcia³ rozdaæ wampirom, Radek siê mi³o zdziwi³ ¿e to moje Zosta³yœmy z wiew cmokniête w policzek a poniewa¿ Radek siê spieszy³ to siê po¿egnaliœmy, ¿ycz¹c mu udanych wystêpów. Radek poszed³...
Idzie Kuba Molêda... Idzie Malwina... Wkurzy³am siê nas Podchodzê do Malwiny i pytam o zdjêcia. Malwina siê zgadza. Zostajê sfotografowana (przez Wiew) z Malwin¹, nastêpnie próbujê sfotografowaæ Wiew, œmia³yœmy siê z Malwin¹ ¿e mi siê tak rêcê trzês¹ (chwa³a Canonowi mojemu za stabilizator obrazu . Malwina wychodzi. A my twardo czekamy na £ukasza Dziedzica, bo obieca³yœmy sobie jeszcze po drodze ¿e kogo jak kogo ale £ukasza to musimy dorwaæ (to za styczeñ zemsta... by³a przys³owiowa
Wraca Radek... pyta czy mamy zdjêcie z Malwin¹, mówimy ¿e tak, Radek wo³a Malwinê ¿eby nam zrobiæ z ni¹ zdjêcie grupowe Dziêkujemy obojgu za zdjêcie. Radek nas pyta czy z kimœ jeszcze chcemy mieæ zdjêcie albo czy kogoœ zawo³aæ. Wiêc pytam uprzejmie czy móg³by zawo³aæ £ukasza Dziedzica. Radek dzwoni... I idziemy w lewo po schodach na górê, na górze stoi £ukasz Dziedzic. Radek przejmuje aparat i robi nam zdjêcia grupowe na schodach. Pytam £ukasza o autograf. £ukasz podpisuje mi program z Wampirów, w miêdzyczasie Wiewióra pyta go o te s³ynne tipsy (tak, nosi je na sta³e), Radek i £ukasz ¿artuj¹ sobie z £ukaszowych tipsów. By³ jeszcze jakiœ dobry tekst o zapachu sztuki, nie dos³ysza³am go ca³ego i ju¿ mi Helen wyjaœni³a o co chodzi³o ale niestety muszê go ocenzurowaæ. Wybaczycie? Wiedzia³am £ukasz ju¿ chcia³ iœæ ale zapyta³am jeszcze czy mogê zdjêcie z gryzieniem, bo wprawdzie by³ bez peruki i bez peleryny ale widzia³am ¿e z¹bki wampirze mia³. I tak zosta³am wampirem, ugryziona przez Krolocka w szyjê.
Podziêkowa³yœmy, £ukasz poszed³. Radek pyta czy mamy zdjêcia z Malwin¹ - odpowiadam ¿e tak, pyta czy mamy zdjêcia z Kub¹ Molêd¹ - odpowiadamy ¿e nie. Kuba w³aœnie zbiega³ ze schodów, ju¿ by³ na dole, ale Radek wo³a: "Kuba wracaj" ;D Radek znów przejmuje aparat i robi nam zdjêcie grupowe z Kub¹.
Schodzimy na dó³, Radek odprowadza nas a¿ na zewn¹trz, znów siê ¿egnamy... Ale Radek zauwa¿a po drugiej stronie ulicy Kubê Szyd³owskiego i Paw³a Podgórskiego i pyta czy chcemy zdjêcie z Kukolem. Pytam Paw³a o zdjêcie, ustawiamy siê. Kuba Szyd³owski siedzia³ tam obok na murku. Radek: "Kukol, powstañ" Radek przejmuje aparat, robi jedno zdjêcie, nastêpnie sugeruje ¿artem obu pozosta³ym panom ¿eby mo¿e coœ zagrali. Chyba wziêli to sobie do serca albo po prostu te¿ mieli g³upawkê bo drugie zdjêcie jest przezabawne
I tym razem ju¿ naprawdê po¿egnaliœmy siê z Radkiem, ¿ycz¹c udanych wystêpów i dziêkuj¹c za wycieczkê, krótk¹, ale bardzo mi³¹.
Ogólne wra¿enie z wampirów - bardzo sympatyczne i z poczuciem humoru
Last, but not least:
Serdeczne podziêkowania dla Radka Izdebskiego za obie wycieczki i ¿yczliwoœæ
A teraz parê zdjêæ
Z Malwin¹:
img305.imageshack.us/my.php?image=img12225gj.jpg
Nasza trójka z Malwin¹:
img133.imageshack.us/my.php?image=img12263sc.jpg
[photo by Radek]
Z Kub¹ Molêd¹:
img124.imageshack.us/my.php?image=img12316td.jpg
[photo by Radek]
Z Paw³em Podgórskim i Kub¹ Szyd³owskim:
img49.imageshack.us/my.php?image=img123223vr.jpg
[photo by Radek]
My oraz Pawe³ i Kuba z g³upawk¹ ;D :
img160.imageshack.us/my.php?image=img12334zr.jpg
[photo by Radek]
Nowy image Krolocka :
img305.imageshack.us/my.php?image=img12271kg.jpg
[photo by Radek]
Tak tak, grzeczne dzieci :
img125.imageshack.us/my.php?image=img12285tn.jpg
[photo by Radek]
Czu³am ¿e tam siê œwiêci z ty³u coœ niedobrego... a wiecie, bo by³o najgorsze? ¿e to siê odbywa³o beze mnie
Wampir na g³odzie - prawdziwa desperacja :
img99.imageshack.us/my.php?image=img12297pz.jpg
Jak zosta³am wampirem:
img101.imageshack.us/my.php?image=img12307nu.jpg
A tutaj zdjêcie z programem i autografem:
img356.imageshack.us/my.php?image=img12351ll.jpg
______________________________________
* nie pytajcie sk¹d wiem, ale jak chcecie to zajrzyjcie sobie na grono