"Upiór" Markowitza

[Arien]

Nie wiem, czy nie powielam tematu, jeœli tak, przepraszam - nie mog³am siê dopatrzyæ, czy ju¿ coœ takiego tu jest.
Poszukujê opinii o filmie Markowitza"Upiór w operze", gra tam m.in. Jane Seymour i Michael York. Nie mam nijak okazji obejrzeæ, za to mam okazjê kupiæ. Moje pytanie do was: czy ktoœ zna i wie, czy warto?
Pozdrawiam phantasmicznie
Arien

[Nattie]

Nie ma takiego tematu i dobrze trafi³aœ, Arien!

Obejrzeæ warto, jak ka¿dy moim zdanie film o Upiorze. Mam i ten w swojej skromnej kolekcji, a nawet zaczêliœmy go ogl¹daæ na phanmeetingu - tylko stwierdzono ogólnie, ¿e nuda i chcemy spaæ, ale by³a ju¿ chyba 2 w nocy.

Film nie jest raczej porywaj¹cy, ale ma kilka upiornych smaczków. Przede wszystkim najlepsza scena demaskacji jak¹ widzia³am, wierna orygina³owi tak, ¿e a¿ dziw bierze, bo ca³y film z ksi¹¿k¹ wiele wspólnego nie ma. Naprawdê, tê scenê warto zobaczyæ i nawet na ostatnim spotkaniu wymusi³am obejrzenie stosownego fragmentu

Akcja dzieje siê w Budapeszcie (³adn¹ Operê tam maj¹, ale do Garniere jej brakuje du¿o!), Upiór to oszpecony po poparzeniu kwasem dyrygent, a Christine nosi imiê Maria i przypomina do z³udzenia zmar³¹ ¿onê Upiora. Ajjj, nawet go "Upiorem" nie nazywaj¹ w tym filmie chyba... Choæ przynajmniej w piwnicy pod Oper¹ ma schronienie, a pomaga mu szczuro³ap.

Z pozosta³ych smaczków to "Faust", którego premierê przygotowuje m³ody re¿yser Anglik (tu York) romansuj¹cy z Mari¹. Aha, i scena na dachu - ponoæ jedyna, która odbywa siê tak jak w ksi¹¿ce, czyli za dnia, i to nie w zimie.

Poza smakiem pozostaje podpi³owanie ³añcucha ¿yrandola, który tajemniczym sposobem przygniata na œmieræ Upiora...

Nie wiem, czy pomog³am, ale wybór nale¿y do Ciebie