Post by juana on Jun 17, 2007 19:38:42 GMT 1
No to tak. Próbowałam się wypowiedzieć w tym temacie o ulubionych bohaterach, ale nie umiem. Za dużo ich jest. Może kiedyś uda mi się ich wszystkich spisać, ale muszę mieć do tego całkiem wolną od faz głowę. A teraz nie mam. Mam kilka faz. Jedną muzyczną, jedną filmową i jedną książkową. Będzie więc o tej książkowej.
Generalnie tego wstępu miało nie być. Ja tu przyszłam z podziękowaniami do Lab. Bo to ona mi tę książkę... Te książki podsunęła. Dzięki stokrotne, Lab. Ale jesteś winna tej fazy i uszczuplenia mojego portfela.
No dobrze, przejdźmy do konkretów. Autor rosyjski. W życiu nie myślałam, że pierwsza książka od bardzo, bardzo dawna, która wciągnie mnie aż tak, będzie rosyjska. A jednak. Siergiej Łukjanienko jest moim mistrzem. Mistrzem intrygi przede wszystkim. Mistrzem tworzenia świata alternatywnego. Mistrzem tworzenia bohaterów i ich psychologii. I na dodatek wszędzie, gdzi się da, wplata piosenki. Piosenki, które niesamowicie pasują do sytuacji. A książki to "Nocny Patrol" i "Dzienny Patrol". Jak tylko mi przywiozą do Empika "Patrol Zmroku" i dostanę go w swoje łapki, będzie można dopisać do tej listy i tę książkę. A jak już wydadzą w Polsce "Ostatni Patrol", to zapewne i tę.
To teraz króciutko i bezspoilerowo, o czym są właściwie te książki. Akcja toczy się we współczesnej Moskwie na przełomie XX i XXI wieku. Alternatywny świat to Zmrok. Poza ludźmi na świecie istnieją Inni. Wilkołaki, wampiry, magowie, czarodziejki... Światła i Ciemności. Mamy oczywiście odwieczną walkę Światła i Ciemności, Dobra i Zła. Ale mamy też Inkwizycję i Traktat. I równowagę. I mamy bohaterów, członków Patroli. Wbrew pozorom, Nocny Patrol to Jaśni, Dzienny to Ciemni. Mamy Antoniego. I niesamowite intrygi, jak partie szachów, jeden ruch może zmienić wszystko. A bohaterowie wydają sie tylko pionkami na szachownicy, przesuwanymi przez dwóch Wielkich Magów: Światła - Hesera i Ciemności - Zawulona. A co dalej? Ja nie powiem, bo to by było spoilerowanie.
W każdym razie gorąco polecam, ale nie w sesji. I jeszcze raz dziękuję Ci, Lab, za podsunięcie mi Patroli.
Generalnie tego wstępu miało nie być. Ja tu przyszłam z podziękowaniami do Lab. Bo to ona mi tę książkę... Te książki podsunęła. Dzięki stokrotne, Lab. Ale jesteś winna tej fazy i uszczuplenia mojego portfela.
No dobrze, przejdźmy do konkretów. Autor rosyjski. W życiu nie myślałam, że pierwsza książka od bardzo, bardzo dawna, która wciągnie mnie aż tak, będzie rosyjska. A jednak. Siergiej Łukjanienko jest moim mistrzem. Mistrzem intrygi przede wszystkim. Mistrzem tworzenia świata alternatywnego. Mistrzem tworzenia bohaterów i ich psychologii. I na dodatek wszędzie, gdzi się da, wplata piosenki. Piosenki, które niesamowicie pasują do sytuacji. A książki to "Nocny Patrol" i "Dzienny Patrol". Jak tylko mi przywiozą do Empika "Patrol Zmroku" i dostanę go w swoje łapki, będzie można dopisać do tej listy i tę książkę. A jak już wydadzą w Polsce "Ostatni Patrol", to zapewne i tę.
To teraz króciutko i bezspoilerowo, o czym są właściwie te książki. Akcja toczy się we współczesnej Moskwie na przełomie XX i XXI wieku. Alternatywny świat to Zmrok. Poza ludźmi na świecie istnieją Inni. Wilkołaki, wampiry, magowie, czarodziejki... Światła i Ciemności. Mamy oczywiście odwieczną walkę Światła i Ciemności, Dobra i Zła. Ale mamy też Inkwizycję i Traktat. I równowagę. I mamy bohaterów, członków Patroli. Wbrew pozorom, Nocny Patrol to Jaśni, Dzienny to Ciemni. Mamy Antoniego. I niesamowite intrygi, jak partie szachów, jeden ruch może zmienić wszystko. A bohaterowie wydają sie tylko pionkami na szachownicy, przesuwanymi przez dwóch Wielkich Magów: Światła - Hesera i Ciemności - Zawulona. A co dalej? Ja nie powiem, bo to by było spoilerowanie.
W każdym razie gorąco polecam, ale nie w sesji. I jeszcze raz dziękuję Ci, Lab, za podsunięcie mi Patroli.