|
Post by Nuindaeiel on Sept 12, 2005 17:07:25 GMT 1
Odk¹d pamietam zawsze by³am niechêtna Gwiezdnym Wojnom. Ocenia³am te filmy na podstawie obejrzanej pierwszej czêsci jakieœ siedem lat temu (Mroczne Widmo). W swoim stanowisku utwierdzi³am siê po obejrzeniu W³adcy - przy TEJ trylogii Star Wars by³y niemal niczym. Kilka miesiêcy temu obejrza³am Zemstê Sithów, a kilka dni temu Imperium Kontratakuje i Powrót Jedi. Có¿, zmieni³am sie przez te siedem lat. Zupe³nie inaczej patrzê na te filmy. Tak, rzeczywiœcie du¿o strzelania i "r¹banki". Wielkie Amerykañskie show. Ale popatrzmy g³êbiej. Amerykañskie show: myœlê, ¿e je¿eli spojrzymy na wizjê œwiata Amerykanów przez pryzmat Gwiezdnych Wojen uzyskamy ca³kiem interesuj¹cy obraz... Na przyk³ad taki stosunek do maszyn: R2 - darzony zaufaniem, niemal niezastapiony, niezniszczalny, towarzyszenie g³ownym bohaterom w ich perypetiach swiadczy o znaczeniu technologii w zyciu cz³owieka. Stosunek do Anglików: 3PO -tego chyba nie trzeba komentowaæ! Stosunek do zwierz¹t: Chewie - niby taki wierny przyjaciel, ale jak przychodzi co do czego, to cz³owiek jest wa¿niejszy. I tak dalej, i tak dalej...
Czekam na Wasze opinie.
|
|
|
Post by Kaja on Sept 12, 2005 20:24:16 GMT 1
Może ja właściwie nie powinnam się tu wypowiadać, bo patrzę na ten film trochę pod innym kątem. "Powrót Jedi" był pierwszym filmem, który zobaczyłam w kinie i wywarł on na mnie niezapomniane wrażenie. Wprawdzie teraz widze, że te filmy były nastawiony tylko na zapewnienie rozrywki, to nie zmienia mojego nastawienia do nich. Kiedyś czytałam recenzje, że Lucas wzorował się na Tolkienie tworząc swój świat, ale jest to wzór raczej przcietny choć historia ciekawa. Co do przedstawienia naszego świata pod zgrabnym kamuflarzem można się doszukać jeszcze innych rzeczy np Totooine nie kojarzy się wam z krajami arabskimi, Han Solo czyż to nie prawdziwy kowboj wprost z dzikiego zachodu a Jaba de Hutt to prawdziwy mafioza przypominający nawet trochę ojca chrzestnego. Może właśnie dlatego film ten zyskał taka popularność. Bo czyż nie miło oglądać swój świat mając świadomość, że to wszystko dzieje się "Dawno, dawno temu w odległej galaktyce..."
|
|
|
Post by Nattie on Sept 13, 2005 22:39:55 GMT 1
Ja podobnie jak Kaja, pamiêtam pierwsze (chronologicznie na krêcenie patrz¹c) czêœci. Jak w tamtych czasach w kinie lecia³o wszêdzie to samo przez d³uuugi okres, to siê chodzi³o po szeœæ razy na te gwiezdne wojny. Jasne, ¿e by³am wtedy troszeczkê m³odsza i inaczej na to patrzy³am, bardziej siê wzruszaj¹c i prze¿ywaj¹c te wszystkie wznios³e sceny. Ale poprzez te wspomnienia w³aœnie to s¹ dla mnie filmu kultowe. Ale tylko te dwie czêœci tak naprawdê. Ostatnia czêœc, któr¹ widzia³am niedawno, te¿ podoba³ mi siê ze wzglêdu na to, ¿e po raz pierwszy ukazany tam œwiat nie by³ czarno-bia³y. A Han Solo to chyba moja pierwsza filmowa love.
|
|
|
Post by Gato Nephist on Sept 23, 2005 22:47:24 GMT 1
Pierwsze Gwiezdne Wojny, jakie mia³am przyjemnoœæ ogl¹daæ, to by³ kawa³ek Nowej Nadziei - od pocz¹tku mniej wiêcej do momentu, w którym odlecieli z tej planety na której film siê zaczyna³ (co to by³o? Tatooine? Te nazwy planet zawsze mi siê myl¹). Przy czym wiedzia³am ju¿ wtedy bardzo du¿o na temat Mrocznego Widma, bo czyta³am teksty w prasie itp. Dlatego w³aœnie ten fragment, ze wzglêdu na przeskok czasowy, zrobi³ na mnie wielkie wra¿enie. Jakoœ najbardziej zapad³a mi w pamiêæ reakcja Obi-Wana, kiedy Luke wspomnia³ jego imiê. Od tamtej pory jestem fank¹ Gwiezdnych Wojen. Obejrza³am póŸniej w TV Mroczne Widmo (swoj¹ drog¹ preferujê tytu³ angielski, polski za ma³o dok³adnie przet³umaczony mi siê wydaje) i ca³¹ Now¹ Nadziejê, a w kinie Atak Klonów i Zemstê Sithów. Niestety, nigdy nie uda³o mi siê obejrzeæ epizodów V i VI
|
|
|
Post by Bazylia on Jul 19, 2006 17:14:03 GMT 1
Czas wypowiedzieæ siê. Wreszcie mam obejrzane wszystkie czêœci. Pomijam, ¿e jest za du¿o walk, strzelanka, r¹banka, ci¹gle coœ wybucha i czêsto gêsto lataj¹ odciête koñczyny (to g³ównie epizod III). A mimo wszystko mam sentyment do tych filmów, nawet do nowych czêœci, choæ wiadomo, nie maj¹ ju¿ takiego klimatu co stare. Za bardzo zaufali komputerom i trochê tym przedobrzyli. Gwiezdne Wojny (Nowa Nadzieja) to by³ jeden z pierwszych film które ogl¹da³am w kinie. Poza tym ca³a historia pomimo kilku oczywistych przegiêæ i naprawdê utartego ju¿ schematu ma swój urok (ach, ten dyskretny urok œwietlówek ;-P). I muzyka Johna Williamsa... mog³abym ten film kochaæ tylko i wy³¹cznie za sam¹ muzykê. Prze¿ywam akurat gwiezdnowojenny renesans wiêc opinia generalnie bêdzie na plus. Tylko pomyli³am siê, myœl¹c, ¿e Atak Klonów to przerost formy nad treœci¹, Zemsta Sithów wyprowadzi³a mnie z tego b³êdu. Ale niech bêdzie, za pojedynki na œwietlówki oraz parê innych niuansów jestem gotowa Lucasowi wybaczyæ Ach, no i za te krajobrazy, sklejane to sklejane, ale za to jak!
|
|
Kwizar
Gość Opery
OWBG, Władca Pustyni
Samozwańczy Naczelny Pilot Forum =)
Posts: 268
|
Post by Kwizar on Jul 19, 2006 21:22:13 GMT 1
Jakby to powiedzieæ, Gwiezdnych wojen nie lubi³em póki ich nie obejrza³em. A by³o to pewnie jakieœ 6 lat temu, gdy puœcili wszystkie stare czêœci + Mroczne Widmo na Polsacie. I wtedy siê zaczê³o. Oczywiœcie na pocz¹tek muszê stwierdziæi i¿ SW jest ogromnym plagiatem w wielu kwestiach cyklu Diuna F. Herberta. Wybaczam to jednak Lucasowi i stwierdzam, ¿e histroia mimo teoretycznie banalnego tematu (znów ktoœ przechodzi na z³¹ strone i œwiat ratowac trza) jest bardzo wci¹gaj¹ca.
Technika 'starych' czêœci jest mo¿e trochê zbyt prymitywna na obecne czasy, ale mimo wszystko widac kunszt, ¿e mimo technologicznego zacofania da³o sie stworzyæ takie dzie³a.
"Nowe" czêœci zyska³y u mnie wiele po obejrzeniu Zemsty tydzien temu. Ten film jest jak klamra, która po³¹czy³a 'nowe' ze 'starym' ukazuj¹æ wiele nt. przebiegu akcji i bohaterach. Mogê powiedzieæ, ¿e wszystkie czêsci mi sie podobaja i maj¹ coœ w sobie, co nie pozwala o nich zapomnieæ.
|
|
|
Post by Bazylia on Jul 20, 2006 18:48:21 GMT 1
W³aœnie efekty w starych czêœciach pomimo ¿e czasem widaæ ma³e "braki", s¹ lepsze ni¿ te komputerowe, i szczerze mówi¹c nic powa¿niejszego im zarzuciæ nie mo¿na. I z tak¹ nostalgi¹ siê ogl¹da. W nowych czêœciach czasem za bardzo przegiêli (nie szukaj¹c daleko choæby ten kwiatowy krajobraz z Zemsty). Ale generalnie nie bêdê siê czepiaæ, z racji mojego uwielbienia dla œwietlówek. Kwizar, ja wiem, czy a¿ takim plagiatem? Ostatecznie nie czarujmy siê, historii o takim zarysie akcji jest na pêczki i ciut ciut. Pomijaj¹c, ¿e samych science-fiction te¿ jest na pêczki i ciu ciut. To co... plebiscyt na ulubionego bohatera?
|
|
|
Post by Kaja on May 25, 2007 19:07:31 GMT 1
Gwiezdne Wojny mają już 30 lat.
Minęło już sporo czasu odkąd ten film powstał i wtedy prawie nikt nie słyszał, co to efekty specjale, a powstało coś takiego, że nawet dziś zapiera dech w piersiach.
Ja mimo wszystko jestem większa fanką starszych częsci niż tych nowszych, ale i tamte mają swój urok. Może zyskają z czasem. Niemniej miło dziś wspominam chwile, kiedy pierwszy raz zobaczyłam na ekranie pochyły napis "Dawno, dawno temu w odległej galaktyce..."
Coś mi sie wydaje, że wkrótce znowu odświeże sobie wszystkie czesci.
Na razie jednak dla wszystkich "Niech moc będzie z wami" przez kolejne 30 lat i dłużej.
|
|
|
Post by Bazylia on May 27, 2007 8:58:16 GMT 1
Tak jest. Ja chyba jestem fank¹ wszystkich, której czêœci bardziej to zale¿nie od nastroju, pogody i takich tam.
[z intonacj¹ Yogurta z Kosmicznych Jaj ] May the Force be with You!
Kaju to mo¿e tak kiedyœ maratonik... ;D
|
|
|
Post by Kaja on May 27, 2007 12:27:33 GMT 1
Bazylia ja jestem szeroko otwarta na takie propozycje
<nuci pod nosem Marsz imperium>
|
|
|
Post by Bazylia on May 27, 2007 21:24:49 GMT 1
Jak szeroko? Wszystkie drzwi i okna na oœcie¿? Mo¿e w sierpniu...
|
|
|
Post by Kaja on May 28, 2007 5:53:51 GMT 1
W taki upał co właśnie coś w tym stylu:) a powaznie to bardzo chętnie i może być sierpień. Czemu nie.
|
|
|
Post by Bazylia on May 28, 2007 8:11:52 GMT 1
Nie wyobra¿am sobie tego... Tzn. wyobra¿am sobie ale wspó³czujê wszystkim przypadkowym ofiarom ;D
|
|