|
Post by katarzyna on Sept 30, 2013 18:24:55 GMT 1
Witam wszystkich - choæ pewnie grono jest nieliczne, acz szacowne. Znalazlam Wasze Forum calkiem niedawno. Dlaczego tak póŸno - nie wiem. Ale zaimponowa³o mi wnikliwoœci¹ i uczciwym potraktowaniem tematu. Szukalam powi¹zan miêdzy Erikiem Satie a 'naszym' Erikiem, i panem Leroux, i wyœwietlil mi siê Wasz w¹tek. Do dziœ przekopa³am prawie ca³e forum. Urzek³a mnie "Maskarada czasu"... Jeœli jeszcze czasem tu zagl¹dacie, chcia³abym móc te¿ z Wami porozmawiaæ i podzieliæ siê refleksjami na temat mojej ukochanej od 23 lat opowieœci... a mo¿e i przeczytaæ Wasze t³umaczenie Susan Kay, której oryginal noszê ci¹gle przy sobie od kiedy rok temu wpad³ mi w rêce.
Serdecznie pozdrawiam Kaœka
PS tak nietypowo u¿ywam po prostu mojego imienia... maski musimy nosiæ na co dzieñ, czasem lubiê pozwoliæ sobie na bycie sob¹ - rzadki luksus w tym œwiecie.
|
|
|
Post by Mlle_Empsychora on Oct 1, 2013 18:20:36 GMT 1
Jasne, ¿e jeszcze mo¿na. Witam na forum, chocia¿ ostatnio pusto tutaj okropnie. Ale nowi zawsze mile widziani! Mo¿e co¶ ruszy dziêki temu.
|
|
|
Post by katarzyna on Oct 3, 2013 15:14:56 GMT 1
O, chocia¿ ktoœ tu jeszcze zagl¹da oprócz mnie... Cieszê siê. Pisa³am ¿e oczarowa³a mnie "Maskarada czasu". Dziœ powiem wiêcej - Wasze fanfiki s¹ niesamowite. Czytam je po kolei... Dobrze, skoro mam siê przedstawiæ i wiem ju¿ ¿e mam komu to uczyñmy znajomoœæ. Pewnie bêdê jedn¹ ze starszych na tym forum (pozna³am t¹ najpiêkniejsz¹ historiê w 1990 roku, wtedy maj¹c 18 lat...) i jest ze mn¹ ona ca³y ten czas, do dziœ gdy jestem ¿on¹ wspania³ego mê¿czyzny i mam¹ nie mniej wspania³ego synka.Jako ¿e widzê na forum rozmaite profesje, to przyznam siê i do moich - najogólniej ujmuj¹c medycznej oraz jeŸdzieckiej. Mam nadziejê ¿e w rzadkich skradzionych z codziennego ko³owrotu chwilach uda siê porozmawiaæ ...
|
|
|
Post by Kaja on Oct 3, 2013 21:13:24 GMT 1
I ja witam chocia¿ w³a¶ciwe to ju¿ naprawdê dosyæ pusto siê zrobi³o. Niemniej nie znaczy, ¿e ludzie tu nie zagl±daj±. Zreszt± zosta³a du¿a pami±tka po naszych zainteresowaniach. Pozdrawiam i cieszê siê, ¿e mój ff ci siê podoba³. Dawno pisany ale mam do niego sentyment.
|
|
|
Post by katarzyna on Oct 7, 2013 23:16:40 GMT 1
Witaj, Kaju dziêki za odzew! Nie tylko "Maskarada czasu" bardzo mi siê podoba³a, ale tak¿e Twoje zakoñczenie do "Al-Najid". Oryginalne, "nieco" przewrotne zakoñczenie jest wspania³e, ale tak jak napisa³a¶ - takie w³a¶nie spojrzenie na Niego jest mi tak¿e najbli¿sze Ogólnie piêknie piszecie. Jeszcze nie wszystko przeczyta³am... To jeszcze trochê o moich "upiornych" preferencjach. Najg³êbiej w serce zapada ta pierwsza wersja - a pierwszy by³ film z Charlesem Dance. By³am wtedy 19-latk± po koszmarnym wstrz±sie uczuciowym. Ta opowie¶æ poruszy³a mnie do g³êbi, i zosta³a we mnie na zawsze. Wiem ¿e to tylko lu¼na interpretacja, ale - jest du¿o prawdziwsza ni¿ wersja Leroux. A Mr Dance dokona³ majstersztyku. Erik w moich wyobra¿eniach zawsze bêdzie mia³ jego g³os, jego oczy, jego sposób odczuwania. Choæ jest niezale¿nym bytem. Z czasem, w miarê jak sama dorasta³am, ta wersja opowie¶ci odkrywa³a przede mn± wci±¿ nowe subtelno¶ci i tajemnice. Ale to temat na inny w±tek Potem pierwowzór Leroux - có¿, pierwowzór, ale tak bardzo powierzchowny i ma³o w nim tak naprawdê Erika, a wiêcej Raoula i Persa. No, ale gdyby nie ta ksi±¿ka, nie by³oby ca³ego mitu. Musical ALW z interpretacj± Michaela Crawforda - pere³ka. Tylko zawsze bola³o mnie, ¿e Webber da³ Erikowi tak piêkn± muzykê, ale odebra³ Mu cz³owieczeñstwo - odebra³ Mu imiê. I ostatnie odkrycie - Susan Kay, opowie¶æ która boli jak ¿adna, jest tak tragiczna ¿e a¿ nie wydaje siê mo¿liwa - a jednak, jest najmo¿liwsza z tych nawi±zuj±cych do Leroux. Poziom bestialstwa w ludziach bywa zaiste nieludzki. Taki jest mój kanon. A co do LND - nie ogl±da³am, nie s³ucha³am, znam tre¶æ, popieram m³odsza kole¿ankê ¿e to raczej parodia i obraza dla ca³ej historii, a zacytujê mojego mê¿a - to co¶ jak ci±g dalszy "Titanica". Absolutnie poza kanonem. To teraz ju¿ siê przedstawi³am Mam nadziejê ¿e na mojej rejestracji siê nie skoñczy i ¿e kto¶ tu czasem zajrzy. Sama bêdê zagl±daæ, postaram siê odzywaæ jak tylko bêdzie czas i nastrój - czasu mam bardzo ma³o, ale bywa ¿e potrzeba chwili pomy¶lenia o czym¶ innym ni¿ tylko obowi±zki, choæby najmilsze. Serdecznie pozdrawiam Ka¶ka
|
|
mlial
Nowo Przybyły
Posts: 4
|
Post by mlial on Oct 8, 2013 18:06:17 GMT 1
Tyle gadania o phanfikach, a mo¿e która¶ by co¶ napisa³a? Nic tak dobrze nie werbuje nowych u¿ytkowników, co jakie¶ dobre opowiadania o naszym Upiorku, nie s±dzicie?
|
|
|
Post by Kaja on Oct 8, 2013 19:57:36 GMT 1
Jak mi³o siê czyta co¶ nowego na forum. Sporo tego dawno powsta³o i jest tego du¿o do czytania. Mam nadziejê, ¿e z czasem dopiszesz parê s³ów do nowych tematów. Ja te¿ uwielbiam t± wersje z serialu chocia¿ to Erik bardziej z Kopita. Co do Webera to jednak bardziej go czuje i o ile uwielbiam orygina³ z lat 80 to jednak jestem pod du¿ym wra¿eniem koncertu na 25 lecie. Ogl±da³am go w ca³o¶ci i kawa³kach chyba ze 100 razy. Co do LND to... no có¿ je¿eli ju¿ mam to ogl±daæ to tylko t± wersje z Londynu. Australijsk± przemilczê. Co za¶ do mich ff to stwierdzam, ze nie zawsze Erijk musi byæ z Christine. Ale s±dzê, ¿e potrzebuje on du¿o ciep³a, ale nie koniecznie s³odko¶ci. Co¶ jak w stylu Anny z Al- Najid.
|
|
|
Post by Mlle_Empsychora on Oct 8, 2013 20:53:18 GMT 1
Ja siê za fiki nie biorê, bo jest to po prostu okropnie trudny fandom. Próbowa³am kiedy¶ i da³am sobie spokój, bo wysz³y mi straszne kwiatki. Wolê zostaæ przy pisaniu recenzji. Mini-serial z 1990 bardzo lubiê, chocia¿ mam ogromne zarzuty co do fabu³y, ale je¶li mia³abym wybraæ ulubiony upiorny film, to zdecydowanie ten z 1925 (koñcówkê przemilczê i bêdê udawaæ, ¿e jest taka jak w ksi±¿ce). LND nie znoszê, a koncert na 25-lecie mnie zawiód³ okropnie. Ale i tak jest lepszy od filmu z 2004 i tej okropnej polskiej wersji.
|
|