|
Post by Kaja on Feb 4, 2006 12:28:49 GMT 1
To jak już Adivinia zaczęła mówić o filmie w ploteczkach to ja może założe tu nowy temat. Wczoraj mieliśmy wieczór filmowy i planowo oglądać Narnię, jednak sprzę trochę zawiódł i skończyło się na "Dumie i uprzedzeniu" Strasznie byłam ciekawa tego filmu i jakie było moje rozczarownie, kiedy go oglądnęła. Co oni zrobili z moja ukochaną historią?? Film dłuży się strasznie ( niby trwa tylko 2 godz) i jest ogólnie prawie pozbawiony muzyki. Czasem tylko słychać w oddali jakąś smętną muzykę fortepianowa. Natomiast pustkę wypełniały odgłosy wsi (kury, kaczki świnie itp - niby ładne, ale jakoś nie robiące klimatu). Wątki są trochę pourywany i dla osób nie znających książki trochę trudno się połapać. Do tego jakies takie rozmyte zakończenie. Teraz może o bohaterach: Lizzy jest jakaś taka za ładna na tą rolę. W książce pięknością nie była, ale za to miała charakter czego tu mi trochę brak. Pan Darcy jest przystojny ale przez większość filmu jest tak smutny, że jego twarz w ogóle się nie zmienia . On jest tak smutny, że nawet upiór przy nim to wesołek Ogólnie główni bohaterowie są przyćmieni przez tych drugoplanowych tj Państwa Bennetów, pana Collinsa i lady Katarzynę. Filmowi wystawiam ocenę 3 i polecam tylko na własna odpowiedzialność jeśli ktoś bardzo lubi książkę, albo stary serial.
|
|
|
Post by Nattie on Feb 10, 2006 12:54:18 GMT 1
No to ja siê nie piszê, dziêki za ostrze¿enie :* Jak na razie to nie przeczyta³am ani jednej ksi¹¿ki tej pani, ale na ksi¹¿kê to mo¿e siê kiedyœ skuszê - na filmy to na pewno nie. Niedawno próbowa³am obejrzeæ "Mansfield Park", lecia³ w TV, i wymiêk³am. Nudy normalnie, jakoœ nic a nic mnie nie wci¹gn¹³ ten film...
|
|
|
Post by Bazylia on Feb 10, 2006 13:17:45 GMT 1
Ha, zobaczymy... mam zamiar siê na to wybraæ. Powiem szczerze ¿e ksi¹¿kê czyta³am... nno, powiedzmy ¿e czyta³am, bo du¿o opuœci³am, i nie s¹dzê ¿eby film by³ gorszy od ksi¹¿ki. Ale sprawdzê ;D
|
|
Arien
Nowo Przybyły
Posts: 15
|
Post by Arien on Mar 16, 2006 18:37:26 GMT 1
Czytam temat i kiwam smutnie g³ow¹ - nieodgadnione s¹ pomys³y realizatorów ekranizacji ksi¹¿ek. Ja wiele jestem w stanie doceniæ - realizm, rozmach szerokich przestrzeni, urodê McJak-Mu-Tam-Faydena?, wdziêk ptactwa domowego, ale kiedy za grosz nie ma w tym wszystkim austenowskiego ducha - dziêkujê, poprzestanê na lekturze. Albo na miniserialu. Wpisa³abym s³owo nadziei do tematu o ma³ym ekranie, ale niestety nie wiem, czy gdzieœ bêd¹ powtarzaæ "Dumê i uprzedzenie " z Firthem i Ehle. Jest tu ktoœ z Krakowa? Zorganizujê seans domowy...
|
|
|
Post by Kaja on Mar 16, 2006 20:38:29 GMT 1
Ten serial to było coś. Swego czasu co rok organizowaliśmy maratony co rok tak, że kasety VHS sąteraz w opłakanym stanie. Jakbyś oranizowała taki seans to ja się piszę. Jestem z Bochni zatem do Krakowa mam przysłowiowy rzut beretem.
|
|