|
Post by Bazylia on Sept 13, 2005 21:05:51 GMT 1
No i nie mog³am siê powstrzymaæ ;D Najciekawsze, waszym zdaniem, postacie literackie... oraz filmowe. Wiem, ¿e to nie do koñca zgadza siê z tytu³em dzia³u, ale po co dzieliæ ten temat? Dalej, œmia³o, proszê wymieniaæ. Uzasadnienie nie jest konieczne, aczkolwiek by³oby mile widziane. A ja ju¿ siadam nad karteczk¹ i robiê listê
|
|
atraktywna
Odwiedzający Operę
Samozwańczy Były Geolog Forum ;)
Posts: 152
|
Post by atraktywna on Sept 19, 2005 21:36:48 GMT 1
1. Kapitan Marco Ramius i Jack Ryan z "Polowania na Czerwony Październik" Toma Clancy'ego (oraz te same postacie grane przez Seana Connery i Aleca Baldwina w ekranizacji tej powieści) - Litwin dowodzący atomowym okrętem podwodnym, uciekający przed komunistycznym reżimem do USA kontra historyk chwilowo na usługach CIA.
2. Anastazja Strzelecka z "Kontroli" Wiktora Suworowa - potomkini arystokracji przekonwertowana na członkinię specjalnych służb podległych Stalinowi. Piękna, odważna i nadludzko wytrzymała.
3. Smok Draco z filmu "Ostatni smok" (przemawiający głosem Seana Connery).
4. Lesio z powieści Chmielewskiej - ofiara, ale ma swój urok.
5. Max Guevara z serialu "Cień anioła" - piękna, potrafi dokopać, komu trzeba, tylko dlaczego leci na Logana???
Na razie tyle, przeczytałam mnóstwo książek i trudno mi wybrać postacie, które najbardziej lubię i które uważam za najciekawsze. Jak się zastanowię, to uzupełnię listę.
|
|
|
Post by Nuindaeiel on Sept 23, 2005 13:01:05 GMT 1
Có¿... mam swój panteon, ale odkurzam g³ównie te postaci, na która akurat mam fazê Na dzieñ dzisiejszy pamiêtam takie oto postaci: 1. Upiór Opery (pozwole sobie nie wymieniac ksi¹¿ek i filmów) 2. Jack Sparrow ("Piraci z Karaibów") 3. Król Baldwin IV ("Królestwo Niebieskie") 4. Witch-King ("W³adca Pierœcieni") 5. Glorfindel ("W³adca Pierœcieni", "Silmarilion") 6. Darth Vader ("Star Wars") 7. Sadako ("The Ring" jap.) 8. Bohun ("Ogniem i Mieczem") 9. Morgana le Fay ("Mg³y Avalonu") 10. Sheyera Hol ("Liga Sprawiedliwych" ) 11. Li-mu-bai, Shu-lien, Sha-lon, Sha-huo- o ile siê to tak pisze ("Przyczajony Tygrys, ukryty smok") 12. Anastazja ("Anastazja-Tajemnica Anny") I jeszcze paru innych
|
|
|
Post by Pani Pu³kownikowa Shamira on Sept 23, 2005 14:31:27 GMT 1
No chyba czas, ¿ebym i ja wymieni³a swoich ulubionych bohaterów, a raczej tych, na których mam fazê. Nie ukrywajmy ¿e ulubieni z górnych miejsc rankingu, to ci, na których mamy fazy w danej chwili. A wiêc: 1. John Constantine (Constantine) - "Tu Constantine. John Constantine, d***u." - kocham jak on to mówi. A poza tym, to on jest tak antypatyczny, ¿e nie da siê go nie lubiæ 2. Pu³kownik William Tavington (Patriota) - Ostatnia franca i ³ajza. I mówi¹c szczerze, to chyba w³aœnie dlatego go lubiê. 3. Wampir Lestat (Wywiad Z Wampirem) - Najlepsza rola Cruise'a. Doskonale wcieli³ siê w postaæ cynicznego Lestata z powieœci Anne Rice. 4. Erik, Upiór Opery (Za du¿o wersji do wymiany) - Szczerze, jak go tu nie lubiæ? 5. Heathcliff (Wichrowe Wzgórza) - Nastêpna franca. Ale która franca ma tyle uroku co on? 6. Velma Kelly (Chicago) - Zrobi wszystko ¿eby pozostaæ w œwietle jupiterów. Jest zdolna nawet po³¹czyæ si³y ze swoim najwiêkszym wrogiem. Podoba mi siê jej determinacja. 7. Hrabia Dracula (Van Helsing) - Chyba najbardziej oryginalne wydanie Hrabiego z Transylvanii. Dracula zachowuj¹cy siê jak zblazowana gwiazda rocka rozbroi³ mnie i rzuci³ na kolana. 8. Aragorn (W³adca Pierœcieni) - Stra¿nik zwany Obie¿yœwiatem. Mroczny i tajemniczy. Czy trzeba coœ jeszcze pisaæ? 9. Pu³kownik Jurko Bohun (Ogniem I Mieczem) - Stwierdzam tyle, Helena by³a pozbawiona gustu. Bohun mia³ t¹ pewn¹ poci¹gaj¹c¹ dzikoœæ w sobie, a Skrzetuski by³ po prostu nudny. 10. Pu³kownik Andrzej Kmicic (Potop) - Wed³ug mnie najbardziej charyzmatyczna postaæ (zaraz po Bohunie) z Trylogii Sienkiewicza i w ogóle w polskiej literaturze. 11. Inspektor Frederick Abberline (Z Piek³a Rodem) - jak Depp'a nie znoszê, to tu mnie rzuci³ na kolana. Genialnie zagra³ postaæ Inspektora (film zosta³ nakrêcony na podstawie œwietnego komiksu Alana Moore'a). 12. David Aames (Vanilla Sky) - Najlepsza (po Lestacie) rola Cruise'a. Aames jest dla mnie wspó³czesnym Upiorem, ani trochê nie ustepuj¹cym XIX wiecznej wersji (fabu³a tylko powierzchownie wydaje siê nie mieæ nic wspólnego z histori¹ naszego Phantoma). Gor¹co polecam! 13. Wampir Viggo (Millenium Wampira) - Choæ to mój w³asny twór, kompletnie mnie opêta³. Cyniczny ³ajdak, który jest o wiele bardziej skomplikowany ni¿ siê wydaje na pierwszy rzut oka. 14. Hoot (Helikopter W Ogniu) - mimo ¿e ta postaæ wystêpuje nie wiele w filmie, to zapisuje siê najbardziej w pamiêci widza. I to by by³o na razie na tyle. Pewnie mi siê jeszcze ktoœ potem przypomni z wyrzutami, ¿e o nim zapomnia³am
|
|
Kwizar
Gość Opery
OWBG, Władca Pustyni
Samozwańczy Naczelny Pilot Forum =)
Posts: 268
|
Post by Kwizar on Sept 23, 2005 19:54:17 GMT 1
Dobra, moja kolej. Wymieniam mo¿e nie tyle ulubionych, co najciekawszych. To to co mi siê uda³o wydobyc z otch³ani umys³u. A nie jest to w gruncie rzeczy ³atwe 1. Alia Atreides i princess Irulan z Diuny za ciekaw¹ osobowoœæ, zarówno w ksi¹¿ce jak i w ekranizacjach 2. Duncan Idaho (ogólnie z cyklu Diuna ) - jakby was odradzano tyle razy co jego, to te¿ byœcie wzudzali zainteresowanie 3. Ramzes XIII z Faraona - na prawdê by³o mi go szkoda w tej ksi¹¿ce 4. Z Ery Potteromani - prof. Dumbledore - od pocz¹tku ta postaæ wzbudza³a zaufanie 5. o. Kordecki (oczywiœcie Potop)- o tej postaci wiem niewiele, ale muszê go tu umieœciæ 6. Priam z Troi - pozostawiê, bez komentarza, ¿eby nie by³o Ÿle odebrane a jak coœ jeszcze wydobêdê to na pewno to zapiszê
|
|
|
Post by Nattie on Sept 25, 2005 22:19:57 GMT 1
Ja tak liczy³am na inspiracjê do odpowiedzi, no i mam. Podziêkowania! Oprócz Upiora oczywiœcie... Postaram siê wymieniæ choæ kilka takich, które przetrwaj¹ po wieczne czasy, bo fazy przychodz¹ i odchodz¹... Rzeczywiœcie - Kmicic króluje - od lat dziecinnych, kiedy to tatuœ opowiada³ nam "Potop". Wersja dla ok. piêcioletniej dziewczynki i rok m³odszego ch³opca, musia³a byæ ciekawa No i tak siê w panu Andrzeju K. zakocha³am. W panu Michale W. zreszt¹ te¿. Na zmianê. "Potop" czytany chyba z osiem razy, g³ównie w podstawówce, nie czarujmy siê Potem Han Solo z "Gwiezdnych wojen". Oczywiœcie w wykonaniu Harrisona Forda. G³ównie z powodu Harrisona równie¿ Indiana Jones. Kogo tam jeszcze œci¹gnê od was? Aaa, Heathcliff... Tak mroczny, tak nieszczêœliwy, a jego zemsta okrutna! Rzeczywiœcie franca. Ciekawe, czy mnie by te¿ tak ³adnie pobi³? Na myœl nasuwa mi siê nieustannie pu³kownik Frank Slade z "Zapachu kobiety", który to film obejrza³am w zesz³¹ œrodê. Jest niessssaaamowity. Ciekawe, czy da³by radê mnie poprowadziæ w tangu? Jean Valjean z "Nêdzników" Victora Hugo. Och, przeczyta³abym z chêci¹ po raz nie-wiem-ju¿-który. Wieczny uciekinier o go³êbim sercu, ale potrafi³ te¿ byæ bezwzglêdny. Wyda³ za m¹¿ kobietê, któr¹ kocha³ i umar³... Ale to dopiero na koñcu drugiego tomu, a w miêdzyczasie duuu¿o siê dzia³o. Z tego¿ dzie³a równie¿ Javert. Walka, poœcig, fina³ tragiczny - który z nich bardziej nieszczêœliwy, z³odziej czy policjant? Ksi¹¿ê Myszkin z "Idioty" Dostojewskiego. Jedyny mówi¹cy prawdê w oczy w maskaradowej wy¿szosferowej atmosferze XIX-wiecznego Petersburga. Zagubiony, odrzucony, niezrozumiany - ale kochany, na wyj¹tkowy sposób oczywiœcie. Szkoda, ¿e za póŸno siê to okaza³o... Czy mog³o byæ inaczej? O, tutaj przejdê do kobiet, mo¿e dla odmiany. Nastasja Filipowna z tej¿e powieœci - kobieta tragiczna, cyniczna, diaboliczna, wykorzystana i wykorzystuj¹ca na zmianê. Ag³aja Iwanowna - jej anielskie przeciwieñstwo. A mo¿e to by³o na odwrót? Któ¿ okaza³ siê diab³em? Na koniec moja imienniczka - Natasza z "Wojny i pokoju" To³stoja. Szukaj¹ca szczêœcia, spragniona mi³oœci, która w jej wyobraŸni powinna byæ zjawiskiem wybitnie nieziemskim. Chodz¹ca z g³ow¹ w chmurach, doœæ brutalnie sprowadzona na ziemiê. I jak¿e ja mam tu ksiêcia Andrzeja Bo³koñskiego nie wymieniæ? Na jego wspomnienie serce mi siê œciska, œwieæ Panie nad jego dusz¹. A Natasza znalaz³a szczêœcie w ramionach mo¿e nie idealnego, mo¿e nie powa¿anego, mo¿e nie najpiêkniejszego, ale mi³uj¹cego j¹ na zabój - ze wzajemnoœci¹ zreszt¹ - Pierra. I szczêœcie w domowych pieleszach, nad ³ó¿eczkami dzieci, zachwycaj¹c siê œwie¿o pobrudzon¹ pieluch¹. Bardzo blisko ziemi. Aha, na jej czeœæ mam takie, a nie inne imiê. Tatusiowi siê spodoba³a. Czemu? PS. To na pewno nie wyczerpuje tematu, czyli prawdopodobnie c.d.n. PPS. Nie cierpiê jednolinijkowych postów. Jak widaæ. ;D
|
|
|
Post by Kaja on Sept 26, 2005 13:13:53 GMT 1
Ta lista jest bardzo długa, ale postaram się ją skrócić
Wszyscy trzej bohaterowie Trylogii Sienkiewicza tzn Skrzetuski, Bohun, Kmicic i Wołodyjowski. Kiedy czytam co jakiś czas Trylogię to tylko mogę sobie pozdychać "Gdzie ci mężczyżni?"
Pan Darcy z "Dumy i uprzedzenie". Kocham scenę kiedy spotyka się z Elizabeth w swojej posiadłości, a jego serialowy odtwórca Colin Firth jest do tej roli stworzony, brawa też za jego parodię w "Bridget Jones". Tutaj powinnam jeszcze wspomnieć kilka kobiet Jane Austin tj Elizabeth, Eleonor i Emmę. Bardzo lubię jej bohaterki.
Aragorn z " Władcy Pierścieni" choć bardziej mi się podobał ten bohater z filmu. Duże brava dla Viggo. Nie moge tu pominąć także całej czwórki hobbitów.
Joanna z książek p Chmielewskiej. Chcaiałabym mieć taki talent do rozwiązywania zagadek kryminalnych.
babcia Weatherwax, niania Ogg i Magrat czyli mały sabat z książek Terry Pratchetta. Dla mnie one są prawdziwym obrazem wiedźm
Erik z "Upiora w Operze" dziwne, że jeszcze się tu nie pojawił.
Heathcliff z "Wichrowych wzgórz" szczerze to go nigdy nie lubiłam, ale on ma w sobie taki magnetyzm. Trudno to wyjaśnić.
|
|
atraktywna
Odwiedzający Operę
Samozwańczy Były Geolog Forum ;)
Posts: 152
|
Post by atraktywna on Sept 26, 2005 20:06:18 GMT 1
A co z panem Rochesterem z "Dziwnych losów Jane Eyre"? Poproszę takiego pana, najlepiej z dostawą do domu ;D
Joanna z książek Chmielewskiej jest super! Uwielbiam ją!
Do Ramzesa XIII też mam sentyment.
Ja myślę, że o Eriku, Upiorze Opery mało kto tu pisze, bo to jest oczywiste, że wszyscy go lubimy - w końcu dlatego tu jesteśmy!
Do listy dorzucam jeszcze wszystkie postacie z serialu "Allo, allo" ;D
|
|
Fanti
Nowo Przybyły
Zabić. Zakopać. Odkopać. I zabić jeszcze raz. Powtarzać aż do skutku.
Posts: 50
|
Post by Fanti on Nov 22, 2005 20:24:30 GMT 1
Tak. Taaak. No więc, moja lista ulubionych bohaterów jest dłuuuga i ciągle rośnie w zaskakującym tempie, bo po każdej przeczytanej przeze mnie książce przybywa przynajmniej jedna postać... Ale cóż, tacy naj-naj to: - Geralt z Rivii - czyli mania na punkcie "Wiedźmina" trwa nadal i ma się dobrze xD; ech, uwielbiam tę postać, Geralt jest FENOMENALNY!; szczególnie ubóstwiam go w dialogach z niejakim Jaskrem, ale to za chwilkę; - JASKIER!!! Hahaha no to jest po prostu Ktoś! Ech, w pewnym sensie męskie wcielenie Marianny Zuzanny, ale za to jakie wcielenie! Jest najbardziej zakręconą postacią w całej sadze, zakręconą pozytywnie oczywiście, a jego teksty zwalają mnie z nóg. Szczególnie fajnie wypada w rozmowach z Geraltem - taki konflikt osobowości: z jednej strony optymistyczny bard, kochający się w sobie, z ogromnym poczuciem humoru, prowadzący "nieco" hulaszczy i rozrywkowy styl życia; z drugiej zaś racjonalista, twardo trzymający się ziemi. I pomyśleć, że mimo wszystko byli przyjaciółmi. - Reynevan - także postać Sapkowskiego, ale już się nie będę rozpisywać, kocham go i już. xD - babcia Weatherwax i jej słynny, mały sabat - czy muszę tłumaczyć cokolwiek? - niejaki Ronald W. z twórczości pani Jo - no cholera, mam chyba jakiś pociąg do takich wesołych postaci; fajny jest Ron, nie tylko książkowy, fakt faktem że filmowy jest nieco... no, ale miny robi zabójcze. - skoro jesteśmy przy "Harrym" to, kurczę, SYRIUSZ! Ten to już w ogóle mój cybernetyczny kochanek, ale, oczywiście, tylko Syriusz książkowy (z całym szacunkiem dla Garry'ego Oldmana, ale nijak mi nie pasuje do tej postaci) i wyłącznie jako nastoletni Huncwot. xD
No i ten... To tacy zawsze i wszędzie naj, a nad resztą listy muszę się zastanowić... Hmmm.
|
|
Fanti
Nowo Przybyły
Zabić. Zakopać. Odkopać. I zabić jeszcze raz. Powtarzać aż do skutku.
Posts: 50
|
Post by Fanti on Dec 12, 2005 12:08:44 GMT 1
~ Harry Goldfarb z "Requiem for a Dream". Hm. Trzeba po prostu zobaczyć film, aby mnie zrozumieć. ~ Landon z "A walk to remember" - nooo, i to wcale nie tylko dlatego ze kocham Shane'a. ;D Kurczę, ja chcę faceta o takim charakterze. Koniec kropka, basta i już. ajjjjt! ~ Voldek... No nie patrzcie tak na mnie, ja tam go lubię bardziej od Pottera. W sumie, nie miałabym nic przeciwko gdyby VII część powieści Jo nie skończyła się happy endem, w którym to wspaniały Harry zabija złego Wujka Samo Zło, a wręcz przeciwnie. Tak jakoś sobie to uzmysłowiłam po najnowszym filmie. Volduś świetny mimo, iż nie miał nosa. ;D
I, oczywiście, filmowy BOSKI CED! Aaaaaaa!
|
|
|
Post by Nattie on Dec 13, 2005 11:16:16 GMT 1
Znowu czytam To³stoja i zakocha³am siê w Annie Arkadiewnie Kareninie, z domu Ob³oñskiej. Ja j¹ kocham bardziej ni¿ ten bubek Wroñski! By³a zachwycaj¹ca w swym skromnym czarnym ubraniu, zachwycaj¹ce by³y jej delikatne rêce, zdobne w bransolety; zachwycaj¹ca by³a szyja ze sznurem pere³, zachwycaj¹ce wij¹ce siê w³osy, zachwycaj¹ce by³y zrêczne, lekkie ruchy drobnych nó¿ek i r¹k, zachwycaj¹ca by³a piêkna, pe³na o¿ywienia twarz... Lecz zarazem by³o coœ strasznego i okrutnego w jej piêknoœci.[...]„Doprawdy jest coœ obcego, szatañskiego i zachwycaj¹cego w niej" — pomyœla³a Kitty. To opis ze sceny petersburskiego balu. Aaaaa, ja tak mogê godzinami cytowaæ Wybaczcie.
|
|
|
Post by Neocountess on Dec 16, 2005 2:06:47 GMT 1
Noo, a u mnie pewnie będzie dominiować ciemna strona, ale cóż, poradzę, mam słabość do takich bohaterów. Yess, ukłony w takim razie dla Geralda Tarranta [yesss, Mr. Evil ] - głównego bohatera Trylogii Zimnego Ognia C.S.Friedman - Nattie się zakochała w Annie, a ja w moim Geraldzie [tak, jesteśmy ze sobą już 2 lata jakby kto był ciekawy] - absolutnie fascynujący czarny charakter, zło wcielone, kuszące jak diabli [ehh, jak na niego reagowały kobiety... tzn. przynajmniej w pewnych momentach, bo dziouchy to on mordował, żeby przeżyć] - a więc po krótce - Gerald Tarrant, Prorok Kościoła Jedynego Boga na planecie Ernie, geniusz pod naprawdę wieloma względami, obsypywany honorami przez władcę, kochany przez żonę Almeę - ogólnie człowiek ze świetlaną przyszłością - jak cios spada na niego widmo śmierci - ujawnia się wrodzona wada serca - Gerald nie umiera, ale coś się w nim zmienia - od tej pory absoutnie przeraża go to, że może w pewnym momencie zobaczyć dłuuuugi tunel ;D i światełko na końcu - on chce obserwować jak rozwijają się owoce jego pracy [czyli Kościół; nie będę się tu rozwodzić na ten temat, ale motyw religijny jest w tej opowieści bardzo znaczący]. Gerald zawiera więc pakt z Bezimiennymi - aby go przypieczętować zabija własną żonę [osz, sadysta] i dzieci - w zamian otrzymuje dar nieśmiertelności i panowania nad mroczną fae [rodzaj energii, kolejny ważny element świata Erny], ale oczywiście są pewne warunki - żadnego światła [jak na dzieco mroku przystało ], konieczność zabijania - odtąd jego egzystencję będzie podtrzymywał ludzki strach [lubował się w tym kobiecym ] i konieczność przestrzegania swoistego kodeksu honorowego [to akurat nakręca całą akcję - Gerald żeby przeżyć będzie musiał sprzeniewierzyć się własnym ideałom; cóż, coś takiego właśnie wyniknie ]. Wspomnę, że jest też motyw wampiryczny... Dobra, kończę, bo jest prawie rano, mnie łeb pęka - książkę polecam jak żadną inną, ale Gerald jest mój i tylko mój, remember that ;D Resztę ulubieńców dopiszę. Kiedyś tam
|
|
|
Post by lusi on Dec 23, 2005 21:46:28 GMT 1
hehehe przez 16 lat trochę się tych moich idoli nazbierało....tylko oczywiście jak przyjdzie co do czego to ich nie mogę wydobyć z zakamarków pokręconej pamięci ..... no to w każdym razie ci najbardziej oczywiści co mi na myśl przychodzą teraz.... * col. Brandon z "Rozważnej i Romantycznej" -> bardziej w sumie filmowy niż książkowy..ach ten boski Alan Rickman * ŚMIERĆ -> antropomorficzna personifikacja ;D * Regis -> boski boski boski!!!!! absolutnie! i te jego teksty (aaa co ja się będę w ogóle wszyscy z "Wiedźmina" z Geraltem, Jaskrem i Regisem na czele są BOSCY!!) * Szarlej -> tak tak słynny pan Szarlej z "Narrenturma" i "Bożych Bojowników" szczególnie za poczucie humoru i egzorcyzmy..... ;D no to chyba na razie tyle z tego co pamiętam, ale lista tak czy siak pozostaje otwarta
|
|
|
Post by PrzeBoski on Jan 14, 2006 12:52:57 GMT 1
Hmmmm...ciezko wybrac ale pozwole sie zamknac moj wybor na 5 postaciach 1) rewolwerowiec Roland z cyklu "Mroczna Wieza" St. Kinga- zimny,wyrachowany,opanowany a jednoczesnie skrywajacy ludzkie uczucia i pasje 2) Don Corleone z ksiazki "Ojciec Chrzestny" M.Puzo-legendarny rys charakteru, gdybym mogl to prace magisterska napisalbym o tej postaci , czy jest ktos kto tego jeszcze nie czytal ?? 3) Adso z ksiazki "Imie Rozy" U.Eco- mlody, niedoswiadczony, pelen ufnosci i wiary w swiat i swojego mistrza Williama 4) Atos z ksiazki "Trzej muszkieterowie" A.Dumas- pelen dumy i godnosci, wysokiego rodu (za duzo czytalem chyba Tolkiena ), skrywajacy mroczny sekret, bardzo blyskotliwy, ryzykant 5) Andy Dufresne z opowadania "Skazani na Shawshank" St.Kinga- typowa postac nieslusznie oskarzona, pokrzywdzony lecz nie poddajacy sie, potrafiacy wybic sie ponad wiezienna monotonie az po wielki sukces To by bylo w wielkim skrocie bowiem tych postaci jest znacznie,znacznie wiecej Ciekawe czy ktos skomentuje moj wybor. pozdrawiam
|
|
|
Post by Gato Nephist on Jan 14, 2006 18:37:18 GMT 1
Czy mi się wydaje, czy ktoś tu wspominał o bohaterach 'Allo 'Allo? Podpisuję się pod tym wszystkimi kończynami i ogonem XD A tak poza tym... hm... trudno powiedzieć... ulubionych postaci mam bardzo, bardzo dużo i raczej nie chce mi się ich wszystkich wymieniać ^^'
|
|