Post by Bazylia on Jul 2, 2007 17:23:38 GMT 1
Lista po rewizji, czyli bez fazy innymi słowy. Tzn. z fazą ale ona nie zmienia całokształtu
Książka:
- Annah Mason z "Królowej Deszczu" - za determinację, siłę woli i w ogóle niesamowita z niej kobieta
- kapitan Nemo - to długa historia... w każdym razie między innymi dlatego, że to nie tak miało być, oraz za tą właśnie długą historię ;D
- Eddard Stark z "Pieśni lodu i ognia" - za honor, dobre serce i ogólną "nedowatość", i jego żona Catelyn, za niesamowitą siłę ducha
- Vimes - szczególnie za "Straż Nocną" - nie chodzący ideał, ale niesamowicie porządny facet, Śmierć - za to urocze poszukiwanie człowieczeństwa - jak go można nie kochać? <kocha>, Babcia - za mądrość, inteligencję oraz skromność
- Regis i Geralt - za cudowne dialogi, także całokształt uroku osobistego (Regis) i dobre serducho (Geralt), oraz Milva
- Wilhelmina Murray (książkowa) - jak to powiedziała Fidelio "w dechę babka, choć leciutko dziwna"
- staroegipsko - Sinuhe z "Egipcjanina Sinuhe" - za proste filozofowanie, oraz Mutnodjmet z "Nefertiti" - za całokształt
- Walter, Jim i Rilla z dalszych części "Ani z Zielonego Wzgórza", a, i kapitan Jim
Film:
- John Keating - za duszę poety
- Beatrix Potter i Norman Warne (wersja filmowa)
- Maximus czyli Gladiator - za całokształt
- Shrek z kompanią - w sumie też kochane filozofy i ten humor
- John Preston z "Equilibrium" - bo mam skojarzenia... >_<
- "Gwiezdne Wojny" - Qui-Gon Jinn, Obi-Wan (od ep. 2) - ten dyskretny urok świetlówek, oraz Yoda - bo, powiedzmy sobie szczerze, wymiata XD oraz hrabia Dooku - ach ta charyzma...
- Irulan i Duncan Idaho z "Dzieci Diuny" - naprawdę ciekawe postacie, i powinien być taki pairing :]
A już pomniejszych ulubionych postaci jest na pęczki, ale to chyba normalne Prawda?...
Książka:
- Annah Mason z "Królowej Deszczu" - za determinację, siłę woli i w ogóle niesamowita z niej kobieta
- kapitan Nemo - to długa historia... w każdym razie między innymi dlatego, że to nie tak miało być, oraz za tą właśnie długą historię ;D
- Eddard Stark z "Pieśni lodu i ognia" - za honor, dobre serce i ogólną "nedowatość", i jego żona Catelyn, za niesamowitą siłę ducha
- Vimes - szczególnie za "Straż Nocną" - nie chodzący ideał, ale niesamowicie porządny facet, Śmierć - za to urocze poszukiwanie człowieczeństwa - jak go można nie kochać? <kocha>, Babcia - za mądrość, inteligencję oraz skromność
- Regis i Geralt - za cudowne dialogi, także całokształt uroku osobistego (Regis) i dobre serducho (Geralt), oraz Milva
- Wilhelmina Murray (książkowa) - jak to powiedziała Fidelio "w dechę babka, choć leciutko dziwna"
- staroegipsko - Sinuhe z "Egipcjanina Sinuhe" - za proste filozofowanie, oraz Mutnodjmet z "Nefertiti" - za całokształt
- Walter, Jim i Rilla z dalszych części "Ani z Zielonego Wzgórza", a, i kapitan Jim
Film:
- John Keating - za duszę poety
- Beatrix Potter i Norman Warne (wersja filmowa)
- Maximus czyli Gladiator - za całokształt
- Shrek z kompanią - w sumie też kochane filozofy i ten humor
- John Preston z "Equilibrium" - bo mam skojarzenia... >_<
- "Gwiezdne Wojny" - Qui-Gon Jinn, Obi-Wan (od ep. 2) - ten dyskretny urok świetlówek, oraz Yoda - bo, powiedzmy sobie szczerze, wymiata XD oraz hrabia Dooku - ach ta charyzma...
- Irulan i Duncan Idaho z "Dzieci Diuny" - naprawdę ciekawe postacie, i powinien być taki pairing :]
A już pomniejszych ulubionych postaci jest na pęczki, ale to chyba normalne Prawda?...