|
Post by Kaja on May 10, 2007 16:35:28 GMT 1
A ja mimo wszystko chce to zobaczyć. Najwyżej ogarnie mnie głupawka i bede się śmiała. Ale moze aż ta źle nie będzie. Na razie zarówno w Wampirach jak i Kotach Roma staneła na wysokości zadania. Oby teraz tak też było.
|
|
|
Post by Bazylia on May 10, 2007 21:57:43 GMT 1
Myœlê ¿e wszyscy chcemy to zobaczyæ, niezale¿nie jak bêdzie wygl¹da³o finalne t³umaczenie. Pytanie zupe³nie serio: kto by³by chêtny na maskaradê?
|
|
juana
Odwiedzający Operę
Forumowe Szyjątko Lochowe
Posts: 116
|
Post by juana on May 19, 2007 7:23:44 GMT 1
A propos tekstów, to też uważam, że są raczej średnie. Nie mówię o tłumaczeniu, bo w ten punkt to ja się zagłębiać nie będę, ale raczej o rytm i zestawienie niektórych słów. Bywa tak, że ciężko jest zaśpiewać niektóre fragmenty w takiej wersji jak zapisana, za to wystarczy zamienić słowa miejscami, gramatycznie będzie dobrze (zresztą to poezja, więc niekoniecznie gramatyka musi być), a zaśpiewać też spokojnie można.
Maskaradę? *nadstawia uszu*
|
|
|
Post by Bazylia on May 19, 2007 9:16:09 GMT 1
Maskaradê Zlot forumowy na jednym z przedstawieñ, bileciki najlepiej w pierwszym rzêdzie, i kostiumy maskaradowe (czyli galowo tudzie¿ balowo i obowi¹zkowa maseczka ;D)
|
|
|
Post by Kaja on May 21, 2007 20:37:26 GMT 1
Tutaj nowinki i zdjęcia www.teatrroma.pl/main.php?m=news&nid=261skopiuje dla potomnych Decyzja Teatru Muzycznego ROMA o wystawieniu musicalu Andrew Lloyda Webbera "Upiór w Operze" (planowana premiera: marzec 2008) to naturalna konsekwencja polityki repertuarowej prowadzonej przez Dyrekcję Teatru od 10 lat i największe wyzwanie produkcyjne, przed jakim staje ROMA w swojej 10-letniej historii. Pragniemy jednak podkreślić, że podstawową przyczyną sięgnięcia po ten właśnie tytuł jest fakt, że "Upiór w Operze" to po prostu największa przyjemność, jaką teatr muzyczny (w dowolnym miejscu na świecie) może zgotować swojej publiczności. "Upiór w Operze" jest bowiem musicalem wszech czasów: w dniu 6 stycznia 2006 jego 7486 wystawienie na Broadwayu pobiło rekord należący wcześniej do "Kotów" (musical tego samego kompozytora, w polskiej wersji wielki sukces naszego teatru). Musical zdobył ponad 50 znaczących nagród teatralnych, m.in. 3 Olivier Awards oraz 7 Tony Awards, w tym dla najlepszego musicalu, a także 7 Drama Desk Awards oraz 3 Outer Critic Circle Awards), w ostatnich latach otrzymał najbardziej prestiżowe z wyróżnień przyznawanych przez publiczność, Oliver Audience Award (2002). Na sukces "Upiora w Operze" złożyło się kilka głównych elementów. Po pierwsze, tworzywo literackie, czyli klasyczna dziś powieść pod tym samym tytułem. Po drugie, niebywałe piękno muzyki Andrew Lloyda Webbera, którego geniusz melodyczny nie zamanifestował się wyraźniej w żadnym innym dziele. "Upiór w Operze" to trzy godziny porywającej muzyki, najpiękniejsze arie musicalowe w historii, sceny zbiorowe, na miarę największych twórców operowych doby romantyzmu. Ale jest coś więcej. Mamy bowiem romans, który jest w zasadzie archetypem wszystkich romansów, bez względu na epokę. Mamy trójkąt miłości i zazdrości. Młodą kobietę i dwóch mężczyzn. Dojrzałego mistrza i młodego romantyka. Żaden z nich nie jest bohaterem jednoznacznym, każdy z nich fascynuje ją inaczej. Wybór dziewczyny okazuje się nie tylko bardzo trudny - jest śmiertelnie niebezpieczny. Kieruje nami przekonanie, że musical "Upiór w Operze" właśnie teraz spodoba się polskiej publiczności szczególnie. Żyjemy w czasach zgiełku i zamieszania, w czasach wielu konfliktów. Zbyt wielu. Ścierają się przekonania, poglądy i interesy. A tu nagle - romantyczne wytchnienie. Konflikt rozdzierający serce, ale właśnie konflikt serc. Naturalny, prawdziwy i bardzo ludzki. Sentymentalne? Zgoda. Ale w czasach tak pozbawionych sentymentu, w dobie chłodnej rywalizacji i beznamiętnych racji "sentymenty" do muzyki Andrew Lloyda Webbera zadziałają jak lekarstwo. Musical "Upiór w Operze" oparty jest na powieści Gastona Leroux (1868-1927), której wpływ na kulturę popularną wyraża się m.in. w liczbie ekranizacji filmowych tego dzieła. Znany reżyser Joel Schumacher zekranizował musical w 2004 roku w ścisłej współpracy z Andrew Lloydem Webberem (film dystrybuowany w Polsce). "Upiór w Operze" w inscenizacji Teatru Muzycznego ROMA będzie kolejną - po legendarnych "Kotach" - non-replica production, czyli oryginalną inscenizacją w reżyserii Wojciecha Kępczyńskiego. Najwięksi światowi twórcy musicalu darzą nasz teatr zaufaniem i zezwalają na swobodę inscenizacyjną, z której twórczo korzystamy. Pozwala to nam już teraz zaprosić wszystkich na fascynujące widowisko. Daniel Wyszogrodzki. Jeszcze jedno. Ten pan na zdjeciach w czerwonej bluzie nie wydaje sie wam znajomy?
|
|
|
Post by Bazylia on May 22, 2007 10:40:31 GMT 1
Potomni mówi¹: dziêkowaæ! :* Taak, zapewne znamy tego pana... A propos nieœmia³ych planów zlotu... Co powiecie na wycieczkê po teatrze? Da siê takie coœ zorganizowaæ dla grup, a w koñcu bêdziemy grup¹, czy¿ nie?
|
|
|
Post by Kaja on May 22, 2007 18:56:00 GMT 1
Kolejne aktualności z Romy
LISTA OSÓB ZAKWALIFIKOWANYCH DO KOLEJNEGO ETAPU PRZESŁUCHAŃ DO MUSICALU "UPIÓR W OPERZE". 1. Białk Wioletta 2. Bochat Weronika 3. Ciupek Agnieszka 4. Cybiński Krzysztof 5. Dominiak Kamil 6. Dziedzic Łukasz 7. Dżyga Eliza 8. Frankowska Julia 9. Ivanova Julia 10. Jajkiewicz Marcin 11. Kawałek Natalia 12. Kazoń Karolina 13. Krzemień Edyta 14. Krzysiek Sylwia 15. Kulda Kamil 16. Maszczyk Anita 17. Mazurek Łukasz 18. Mączewska Monika 19. Pierczyński Grzegorz 20. Pryjmak Oksana 21. Ptasińska Katarzyna 22. Saczka Adam 23. Socha Wojciech 24. Steciuk Tomasz 25. Sztejner Anna 26. Węgrowicz Julia 27. Wiejak Marta 28. Wocial Jakub 29. Wortmann Marcin 30. Zuchniak Helena
OSOBY WYMIENIONE PONIŻEJ ZAPRASZAMY NA PRZESŁUCHANIE W DNIU 30 MAJA - GODZ. 10.00 1. Kuźniarska Adela 2. Mroziński Marcin 3. Sińska Katarzyna
* II ETAP PRZESŁUCHAŃ ODBĘDZIE SIĘ W DNIACH 17 I 18 CZERWCA BR.
Znajome nazwiska jak widać. Ciekawe kto będzie Upiorem?
|
|
|
Post by Bazylia on May 22, 2007 20:46:20 GMT 1
Dziadu i pan Fifi? xD
|
|
|
Post by Nattie on Jun 6, 2007 8:41:53 GMT 1
No i nawet Roma ma "Upiora w Operze". Minus nr 2 za niepoprawność. Nr jeden za tłumaczenia jednak. Gnojki powinni przyjąć pomoc, Fidelio dużo lepiej to zrobiłą, ale pewnie mają swego tłumacza, kumoterstwo normalnie. Mogliby rozpisać casting na tłumacza! Nie tylko KTO śpiewa jest ważna, ale i CO też... Ja jak najbardziej jestem za wycieczką, w końcu moglibyśmy się zejść razem, trochę by się nas nazbierało! Z ekipy castingowej to oprócz wampirów kojarzę z Gliwickeigo Teatru Muzycznego Wiolettę Białk teatr.gliwice.pl/teatr.php?redir=artysta.php%3Fid%3D10i Oksanę Pryjmak teatr.gliwice.pl/teatr.phpWidziałam je w "42 ulicy". Oksana całkiem na Christine wygląda, nieprawdaż? A kto będzie na "Annie Kareninie" to też je zobaczy
|
|
|
Post by fidelio on Jun 6, 2007 9:39:22 GMT 1
Dzięki za poparcie i współczucie, Nattie. Bosz, nie wyobrażam sobie tego przedstawienia. Mam nadzieję, że choć od strony wokalnej wypadnie to OK. Wiecie może, kiedy to ma dokładnie być (miesiąc itp)? Obstawiam, że pewnie przyjadę; nie zdecydowałam jeszcze tylko czy w wersji "czarna wdowa" z woalką do maskowania łez, czy "corporate female dog" z chusteczką do darcia ukradkiem na strzępy. Jeśli o mnie chodzi, to będzie masakra, śmierć na żywo i "murder on the dancefloor". Jeśli chodzi o obiektywnie pojęte dobro Upiora - to im więcej wersji, tłumaczeń itp, tym lepiej. Leroux ma kilka, nie mówiąc już o innych Szekspirach. I tego trzeba - za wszelką cenę - się trzymać.
|
|
|
Post by Nattie on Jun 6, 2007 11:36:34 GMT 1
A może nie będzie tak źle?
"Najwięksi światowi twórcy musicalu darzą nasz teatr zaufaniem i zezwalają na swobodę inscenizacyjną, z której twórczo korzystamy. "
Z jednej strony szkoda, powtórki z Londynu nie będzie na pewno. A i Roma zapewne nie ma całej tej maszynerii (ciekawe, czy kandelabry spod wody zrobią?). Tak sobie myślę, że to może dobrze, może lepiej potraktować to jako kolejną adaptację...? I cieszyć się, że mimo wszystko będziemy miec w Polsce Upiora, w końcu bliżej niż Londyn, Broadway czy inne Las Vegas. W każdym razie wstrząsu i wepchnięcia w fotel się nie spodziewam. Coś do ukradkowego darcia może się przydać... I paznokcie obciąć.
|
|
|
Post by Kaja on Jun 6, 2007 19:57:21 GMT 1
Plan przesłuchań na poszczególne role 17-18 czerwca 2007 r:
Christine - Wioletta Białk, Weronika Bochat, Agnieszka Ciupek, Barbara Gutaj, Natalia Kawałek, Edyta Krzemień, Malwina Kusior, Kasia Łaska, Anita Maszczyk, Agnieszka Mrozińska, Oksana Pryjmak, Urszula Romaszko, Sylwia Strugińska, Joanna Trafas, Magda Tul, Julia Węgrowicz, Ewa Wlazłowska (I etap?), Agnieszka Wojciechowska, Helena Zuchniak.
Carlotta - Iza Bujniewicz, Eliza Dżyga, Anna Gigiel, Dorota Jasińska, Izabela Kopeć, Sylwia Krzysiek, Agnieszka Maciejewska, Monika Mączewska, Basia Melzer, Justyna Reczeniedi, Monika Rowińska, Anna Sadowska.
Madame Giry - Edyta Krzemień, Ewa Prus, Anna Sztejner, Anita Urban (I etap), Marta Wiejak.
Meg Giry - Julia Frankowska, Julia Ivanova, Karolina Kazoń, Mariola Kurnicka, Ewa Lachowicz, Ida Nowakowska (I etap), Katarzyna Ptasińska.
Eryk - Damian Aleksander (I etap), Łukasz Dziedzic, Janusz Kruciński, Paweł Podgórski, Tomasz Steciuk, Łukasz Zagrobelny.
Raoul - Jan Bzdawka (I etap), Jarosław Derybowski, Mateusz Deskiewicz, Kamil Dominiak, Martynian Duczek, Artur Guza, Marcin Jajkiewicz, Janusz Kruciński, Kamil Kulda, Łukasz Mazurek, Adam Michalczyk, Marcin Mroziński, Waldemar Raźniak, Jarosław Sacharski, Adam Saczka, Paweł Strymiński, Łukasz Talik, Kuba Wiszniewski, Jakub Wocial, Marcin Wortmann, Łukasz Zagrobelny, Jacek Zawada, Kasper Zborowski-Weychman.
Ubaldo Piangi - Iwo Orłowski, Zbigniew Ślarzyński, Sylwester Targosz-Szalonek, Mateusz Zajdel.
|
|
|
Post by Nattie on Jun 6, 2007 21:03:30 GMT 1
Łiii.. Jakub Wocial na Raoula! Trochę mi go żal, pewnie chciał Upiora zaśpiewać, ale na Upiora stanowczo za młody. Może za jakiś czas? Były już takie przypadki, Burton chyba.
Wioletta Białk wydaje mi się za dojrzała, myślałam, że na Carlottę lepsza. Kibicuję Oksanie. Bardzo mi się podobała w 42 Ulicy i tak sobie wtedy pomyślałam, że mogłaby Christine zagrać. Ale widzę, że i Malwina Kusior się pojawiła... Tak bez I etapu?
|
|
|
Post by Bazylia on Jun 6, 2007 23:24:42 GMT 1
Kibicujemy Natalii Kawa³ek!!! Nasza kole¿anka z 1 liceum Fi, myœlê ¿e nie bêdzie a¿ tak Ÿle - pomijaj¹c t³umaczenie, ju¿ na widok "Eryka" w rozpisce robi mi siê md³o. Iza Bujniewicz na Carlottê idealna :] Ale Damian Aleksander na Upiora?... >_< (kto ogl¹da³ APK zapewne kojarzy Lewkonika...) No proszê was.
|
|
|
Post by Kaja on Jun 18, 2007 17:56:44 GMT 1
Dziś drugi dzień przesłuchań na upiora. Z wczorajszego dnia wiadomo tylko tyle że Łukasz Dziedzic wypadł najlepiej. Mam takie wrażenie, że to raczej on ma duże szanse na upiora.
|
|