|
|
Post by Kaja on Aug 7, 2007 16:36:43 GMT 1
Proponuje aby mniej więcej do do 15 ustalić kto będzie i kiedy bo o ile wiem to niektórzy będą już 17. Co do tego kto co przy nosi do jedzenia najlepiej ustalić też tu. Ja deklaruje piernik i chyba jakąś sałatkę.
|
|
|
|
Post by Nattie on Aug 8, 2007 21:12:11 GMT 1
Ja też proponuję ustalić listę chętnych i jakiś plan działania, trzeba coś w końcu zaplanować  Jak dobrze pamiętam, to zgłosili się: Aniołek z Bośkiem Kaja (kwatera u Nat) LadyValjean Fidelio (kwatera u LadyV) Mafia siedlecka w osobach Bazylii, Fifi, Kwizara. Dajcie znać jak pewni będziecie kiedy przyjedziecie itp. (kwatera u Nat) Aha, i Nat też. Juana nie może, atraktywna też. A co z Tobą, hej, Hesperyda? Nie masz daleko, może Cię Aniołek zgarnie po drodze? Poza tym zaprzyjaźniona Aga oraz mąż i dzieć Nat. Uprzedzam że w domu stacjonują jeszcze Kasia i Daniel, którzy odbywają letnie praktyki w Gliwicach (brat mojego męża z żoną), ale nie gryzą, nie ma się co bać. W związku z pełną chatą obawiam się, że miejscowi (czyli ze Śląska ludzie) będą musieli do domku wracać ciemną nocą. Proponuję inaczej niż poprzednio, zacząć spotkanie wcześniej, w godzinach południowych raczej, albo wczesnopopołudniowych. Ze swojej strony obiecuję serniczek i jeszcze jedną słodkość. Herbatka też się oczywiście znajdzie (w czajniczku zaparzana, a co, z cytrnką może być) itp. Szczerze mówiąc nie wiem co zrobić z "grubszym" wiktem, bo wybaczcie, ale gotować obiad na tylu luda to nie dam rady (wychodzi 13 dużego luda i jedno małe). Widzę dwa wyjścia - albo wyjść gdzieś i coś zjeść na mieście, albo żeby jedzonko do nas przyjechało (np. pizza). Daje to też korzyść w wyborze dania, każdy sobie trafi w gusta, jedni wege, inni mięsożercy, itp. Co o tym myślicie (godzina i jedzonko)? |
|
|
|
Post by PrzeBoski on Aug 9, 2007 18:55:27 GMT 1
Witam  to ze nie odzywalem sie nie oznacza ze nie odwiedzalem forum ^^ to tak gwoli usprawiedliwienia sie Jesli chodzi o przyjazd to ja z Aniolkiem bedziemy na pewno (chyba ze sila wyzsza), zagadkowa tylko pozostaje godzina o ktorej bedziemy poniewaz w 90% zalezy jak ulozy mi sie w pracy itd. Juz nie moge sie doczekac by Was spotkac ponownie i poznac nowych ludzi (kolejny raz bede cierpiec jako ze Aniolek jeszcze nie ma prawka...ech....^^) |
|
|
|
Post by Aniolek on Aug 9, 2007 19:14:52 GMT 1
Jeśli Mariusz będzie miał wolne to możemy być około 13, jeśli będzie pracował to około 15 myślę, że najlepszym rozwiązaniem będzie wyjście lub zamówienie czegoś do Ciebie (to przecież oczywiste, że nie będziesz gotowała na tyle gęb  ), ale to chyba możemy ustalić jak się już wszyscy zbierzemy . Wiecie, że ja mam lewe ręce do pieczenia, dlatego mogę się zaoferować jedynie jakimś suchym prowiantem (zresztą jak zawsze) |
|
|
|
Post by Bazylia on Aug 9, 2007 21:53:52 GMT 1
Zg³aszam siebie i Fifi, tak na 90%, tzn. nie wiem jak Fifi - Nattie, przepraszam, ale nast¹pi³y nieoczekiwane komplikacje. Dojazd z Zakopanego do Gliwic jest trudniejszy ni¿ z Siedlec chyba... Bêdziemy dopiero ok. 18.30-19.00, wczeœniej nie da rady  Mo¿na liczyæ ¿e ktoœ nas zgarnie z dworca prawda? <oczka Kotka w Butach> Mam nadziejê ¿e siê uda, fajnie by³oby Was na ¿ywo zobaczyæ nareszcie W ramach prowiantu oscypek mogê przywieŸæ |
|
|
|
Post by fidelio on Aug 20, 2007 9:10:05 GMT 1
Pozdrawiam pozlotowo z domu. Bardzo serdecznie dziękuję organizatorom za zaproszenie to wspaniałe spotkanie. Wirtualne pogaduszki to jednak nie to samo, co naoczne przekonanie się, że istniejecie naprawdę. Pozostaje tylko zacytować wiedźmę z Makbeta: "Kiedyż się spotkamy znów?" |
|
|
|
Post by PrzeBoski on Aug 20, 2007 18:45:55 GMT 1
Bry wiem ze pewnie pomyslicie : "ten to przynudza i sie powtarza.."  byc moze lecz fakt jest faktem ze bylo oochhh i aachhhh sadze ze byl to poki co jednen z najlepszych spotkan w tak doborowym towarzystwie i czuje pewien niedosyt co chyba najlepiej swiadczy o tym jak bylo...az chce sie zakrzyknac "chce jeszcze!" dziekuje wszystkim za wszystko, wiele to dla mnie znaczy ze mozemy (i chcecie sie ze mna:P) sie spotykac podziemia Natt sa bardzo...mile a zamruczec z Kotem to bylo cos |
|
|
|
Post by Bazylia on Aug 20, 2007 18:47:07 GMT 1
Wreszcie Siedlce dotar³y na zlot By³o œwietnie ^^ Aaach, nie ma jak g³upawka w doborowym towarzystwie. Powtórzê tylko za Osio³kiem: "Ja chhhcê jeszcze rrraz", oraz za czarownicami Pratchetta: "Rych³o¿ siê zejdziem znów"? W najgorszym wypadku spotkamy siê na polskim Upiorze, ale mam nadziejê ¿e wczeœniej. Fifi dopisuje siê na nastêpne zloty Z³otem paŸdziane pozdrowienia dla wszystkich  PS Anio³ek, Bosiek - gruszkê? xD |
|
ladyvaljean
Gość Opery
Samozwańczy Naczelny Kot Forum
Posts: 382
|
Post by ladyvaljean on Aug 20, 2007 22:15:05 GMT 1
Kot też dziękuję. Tym którzy byli i z daleka przyjechali. I bardzo bardzo Natti że nas gościła i za wszelkie kłopoty przepraszam. Dziękuję wam!
Pozostaje mi tylko spytać: Rychłoż się zjedziemy znów. A Hes i Ju niech żałują (-; i następnym razem przybywają
|
|
|
|
Post by Kaja on Aug 21, 2007 6:22:27 GMT 1
Nie będe orginalna jak powiem "Ja chce jeszcze raz!!!" ale poprostu nie da się inaczej.
Z kazdego na każdy zjazd jest lepiej, bo my się poprostu rozkręcamy. A że zgrana z nas grupa to inaczej nie może być.
Nie wiem czy jest sens aby tu jakies jak zawsze sprawozdanie pisać, bo chyba by sie nie dało, przez duże steżenie głupawki. Zdjęcia wystarczą i ja jak tylko się zbiorę zaraz szykuje płytki do wysłania i też o przesłanie poproszę.
Natt specjalne podziekowania sie należą za udostepnienie dworku wampira ( mafia to ma skojarzenia:) )i podziemi.
Co do kolejnych spotkań to opera jak najbardziej wskazana zatem przenosze sie do innego tematu.
|
|
Kwizar
Gość Opery
OWBG, Władca Pustyni
Samozwańczy Naczelny Pilot Forum =)
Posts: 268
|
Post by Kwizar on Aug 22, 2007 20:47:47 GMT 1
No cóż powiem coś, czego nikt wcześniej nie powiedział: 'Ja chcę jeszcze raz' ;D No cóż, spotkanie było udane, miło było w końcu prawie wszystkich poznać osobiście. Dzięki wielkie dla Natt za noclegi i wszystkich którzy pomagali przy organizacji |
|
|
|
Post by Bazylia on Aug 23, 2007 14:39:12 GMT 1
Ranyy, Kwizar, to by³o odkrywcze wrêcz ;D Dworek wampira, nie da siê ukryæ Dla Pani Gospodyni dworku Natt pok³ony za cierpliwoœæ |
|
|
|
Post by Nattie on Aug 25, 2007 21:33:28 GMT 1
No wiecie co, mój śliczny domek dworkiem wampira?!!?? Mnie też było bardzo bardzo miło Was gościć, naprawdę. Jak sobie przypominam i na zdjęcia patrzę to robi mi się taaki wielki uśmiech Specjalne podziękowania dla rodzinki oraz Kai i Kwizara podziękowania za sobotnie zakupowanie oraz ogólno-organizatorskie wsparcie kuchenne :* Ja też chcę jeszcze raz, a do opery chętnie! |
|
juana
Odwiedzający Operę
Forumowe Szyjątko Lochowe
Posts: 116
|
Post by juana on Sept 24, 2007 18:49:29 GMT 1
Ju będzie w Warszawie. To już oficjalne i zaklepane, więc może się umawiać.
Będę 26 i 27 września, tj. w środę i w czwartek. W czwartek po południu wyjeżdżam. Prawdopodobnie środowy wieczór będę miała zajęty, ale poza tym raczej każda pora mi odpowiada. Jakieś propozycje?
|
|
|
|
Post by Kaja on Oct 28, 2007 20:19:26 GMT 1
|
|
to ze nie odzywalem sie nie oznacza ze nie odwiedzalem forum ^^ to tak gwoli usprawiedliwienia sie 
), ale to chyba możemy ustalić jak się już wszyscy zbierzemy 
Mo¿na liczyæ ¿e ktoœ nas zgarnie z dworca prawda? <oczka Kotka w Butach>
byc moze lecz fakt jest faktem ze bylo oochhh i aachhhh 
